Polkowiczanin Łukasz Rodzeń oraz Sylwester i Tomasz Włodarczyk z Radwanic byli uczestnikami wyjątkowego projektu pn. „Niepełnosprawni bracia na dachu Afryki Północnej”. Wiosną pojechali do Maroka i zdobyli najwyższy szczyt Afryki Północnej – czterotysięcznik Dżabal Tubkal. Wczoraj, w auli polkowickiego Zespołu Szkół odbyło się spotkanie, podczas którego podsumowano wyprawę.
Pomysłodawcą projektu „Niepełnosprawni bracia na Dachu Afryki Północnej” był Stanisław Rapczuk ze Stowarzyszenia „Żyć Godnie”, kierownik Warsztatu Terapii Zajęciowej w Polkowicach. Przygotowania trwały kilkanaście miesięcy. Dlaczego za cel obrano ten jeden z najpiękniejszych szczytów w Afryce.
– W górach musisz wykonać pewien wysiłek bez zapłaty – wyjaśnia Stanisław Rapczuk. – To mistyka szukania czegoś wyjątkowego, wymagająca jeszcze wyobraźni i filozofii życiowej. Nie każdego na to stać. Nie każdemu się chce. W górach nie ma granic. Tam szuka się równości – dodaje.
Do projektu zgłosiły się trzy osoby z niepełnosprawnościami: Łukasz Rodzeń z Polkowic oraz Sylwester i Tomasz Włodarczyk z Radwanic. Towarzyszyło im czworo opiekunów. Wyprawa trwała kilkanaście dni, ale na zdobycie Dżabal Tubkal wystarczyły cztery.
– Cała trójka była bardzo zdyscyplinowana – podkreśla Karolina Traszka, opiekun grupy. – Towarzyszyły im ogromne emocje. Bali się, tęsknili za rodzinami. Nie zdawali sobie chyba też sprawy z tego, że będzie to tak wysoki szczyt.
Ale swoje „wysokie szczyty” i kolejne granice osoby niepełnosprawne pokonują i przekraczają każdego dnia. O tym też wiele razy mówiono podczas spotkania.
– Dzieje się to w waszych domach, w warsztatach terapii zajęciowej i każdego dnia jesteście zwycięzcami tej walki – powiedział Łukasz Puźniecki, burmistrz Polkowic. – Tego serdecznie wam gratuluję. A jako przedstawiciel Gminy Polkowice zapewniam o swoim wsparciu dla wszystkich stowarzyszeń i warsztatów terapii zajęciowej na terenie gminy. Rolą samorządu jest, między innymi, wspieranie tych najsłabszych, choć w waszym przypadku jest to niewłaściwe określenie. Wy jesteście zwycięzcami – podkreślił.
– Dlatego też wyczyn Tomasza, Łukasza i Sylwestra nabiera symbolicznego wymiaru i udowadnia, że osoby zagrożone wykluczeniem mogą osiągać i osiągają sukcesy, do których w wielu przypadkach nie są zdolne osoby pełnosprawne – dodał Stanisław Rapczuk. – Osiągnięcie tej trójki jest czymś niezwykłym. Udowadnia, że mimo wielu ograniczeń, ci ludzie zdolni są osiągać bardzo wiele.
Gościem spotkania był Krzysztof Wielicki, taternik, alpinista i himalaista. Piąty człowiek na Ziemi, który zdobył Koronę Himalajów i Karakorum, członek The Explorers Club. Byli również uczestnicy Warsztatu Terapii Zajęciowej w Polkowicach, ich opiekunowie i rodziny, a także przedstawiciele piętnastu ośrodków tego typu z całego Dolnego Śląska.
Realizacja projektu była możliwa dzięki wsparciu gminy Polkowice, firmy CCC SA. oraz Ośrodka Pomocy Społecznej w Polkowicach.
Fot. UG Polkowice
