Piętnastolatek wykorzystał nieuwagę mężczyzny zbierającego w lesie jagody, zabrał z jego torby telefon komórkowy, wyczyścił jego zawartość i wyrzucił kartę sim. Teraz odpowie za to przed sądem dla nieletnich.
Do kradzieży doszło w lesie koło Chocianowa. Do miejscowego Komisariatu Policji zgłosił się 61-letni mężczyzna.
– Poinformował funkcjonariuszy, że ktoś ukradł mu telefon komórkowy o wartości 1000 złotych, który pozostawił w torbie, podczas zbierania jagód w lesie – informuje st. sierż. Przemysław Rybikowski, oficer prasowy KPP w Polkowicach.
Mundurowi pojechali we wskazane przez mężczyznę miejsce, w którym ostatni raz korzystał on z telefonu.
– Opierając się na informacjach przekazanych przez zgłaszającego, ustaleniach poczynionych w rozmowach z napotkanymi osobami, a także na własnym rozpoznaniu rejonu, ustalili przypuszczalny wygląd osoby, która mogła dokonać kradzieży – dodaje Przemysław Rybikowski.
W końcu dotarli do miejsca zamieszkania osoby, która odpowiadała rysopisowi i zatrzymali 15-latka, mieszkańca Chocianowa. Znaleźli też przy nim skradziony telefon, który wrócił do właściciela.
Za swój czyn nastolatek odpowie przed sądem dla nieletnich.
Fot. KPP Polkowice
