Oczarował, oszukał i porzucił

To miała być wielka miłość, ale skończyło się na wielkim rozczarowaniu i kilku prokuratorskich zarzutach.

Na trzy miesiące trafił do aresztu 39-letni mieszkaniec Kluczborka, który wielokrotnie okradł 44-letnią głogowiankę oraz jej rodziców. Para poznała się przez internet. Niestety znajomość skończyła się stratami w wysokości ponad 28 tysięcy złotych.

– Ten człowiek szybko zdobył zaufanie kobiety i zaczął ją systematycznie odwiedzać. Jego zamiary nie były czyste najprawdopodobniej już od samego początku. Najpierw mężczyzna namówił głogowiankę do zawarcia umowy kredytowej, a kiedy gotówka była już na koncie bez wiedzy i zgody kobiety wykorzystał jej kartę bankomatową i wypłacił 9 tysięcy złotych. Kiedy 44-latka odkryła brak gotówki stwierdził, że pieniądze niebawem odda, a potrzebował ich dla znajomego – mówi oficer prasowy głogowskiej policji Bogdan Kaleta.

Niedługo później mężczyzna namówił kobietę do zawarcia umowy z operatorem telefonii komórkowej, a następnie ukradł jej dwa telefony o wartości 2,5 tysiąca złotych. Na koniec ukradł z mieszkania rodziców głogowianki biżuterię oraz sprzęt i elektronarzędzia o wartości prawie 17 tysięcy złotych.

– Po tym zdarzeniu o wszystkim została powiadomiona policja, a funkcjonariusze szybko zatrzymali 39-latka. Jak się okazało mężczyzna był już wielokrotnie karany – głównie za kradzieże, włamania, przywłaszczenia i oszustwa. Niestety i tym razem historia potoczyła się podobnie – dodaje Bogdan Kaleta.

Mężczyzna usłyszał łącznie 10 zarzutów kradzieży z włamaniem i oszustw. Grozi mu nawet 15 lat pozbawienia wolności.

Dodaj komentarz