Na kwalifikację marsz!

Ponad pięciuset młodych mieszkańców powiatu głogowskiego zostało wezwanych na tegoroczną kwalifikację wojskową. Kandydaci stają przed komisją lekarską, przechodzą niezbędne badania i otrzymują kategorię zdolności do pełnienia służby.

Służba wojskowa w Polsce nie jest obowiązkowa, ale na kwalifikacji musi się stawić każdy, kto otrzymał wezwanie. Obowiązek ten dotyczy głównie mężczyzn w wieku dziewiętnastu lat oraz starszych, którzy nie mają jeszcze orzeczonej kategorii zdolności do czynnej służby wojskowej.

– Odbycie kwalifikacji nie wiąże się z żadnymi konsekwencjami wobec wojska. Samo stawienie się na komisji powoduje, że młoda osoba ma uregulowany stosunek do służby i jeśli nie chce wiązać swojej przyszłości z armią, nie musi nić robić. Natomiast jeżeli w przyszłości chce pracować w wojsku, ma później ułatwioną procedurę ubiegania się o przyjęcie do różnych form służby – mówi Wojskowy Komendant Uzupełnień w Głogowie Jerzy Pięta.

Kwalifikacja wojskowa jest obowiązkowa, dlatego osoby unikające stawienia się przed komisją muszą się liczyć z poważnymi konsekwencjami.

– Wójt, burmistrz lub prezydent miasta ma obowiązek zlecić doprowadzenie na kwalifikację takiego młodego człowieka przez policję albo nałożyć grzywnę. W razie dalszego unikania komisji wojskowej, sprawa trafi do sądu – dodaje Wojskowy Komendant Uzupełnień w Głogowie.

Na terenie powiatu głogowskiego kwalifikacja wojskowa potrwa do jedenastego marca.

Dodaj komentarz