Dwa razy w ciągu jednego dnia spowodował kolizje, a w dodatku był nietrzeźwy. Sprawcą okazał się 55 – letni głogowianin. Został zatrzymany przez policjantów.
Do zdarzeń doszło w środowe popołudnie, 27 grudnia. Po raz pierwszy, 55-latek został zatrzymany o godz. 16.
– Parkując samochód, uszkodził inny pojazd – informuje podinsp. Bogdan Kaleta, oficer prasowy KPP w Głogowie. – Przypadkowy świadek tego zdarzenia powiadomił właściciela samochodu i policję.
Patrol zatrzymał kierowcę. Wtedy okazało się, że jest on nietrzeźwy. Miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze zatrzymali jego prawo jazdy. Po zakończeniu czynności, mężczyzna został zwolniony. Niedługo potem znów spotkał się z mundurowymi. Zatrzymali go około godz. 21.30, jako sprawcę kolizji.
– Kierowany przez niego daewoo lanos uderzył w tył mazdy – dodaje Bogdan Kaleta.
Tym razem mężczyzna miał już 3,5 promila alkoholu w organizmie. Oczywiście, był bez prawa jazdy, bo dokument został zatrzymany kilka godzin wcześniej.
Jak widać, 55-latek nie wyciągnął wniosków z pierwszego spotkania z patrolem. Dlatego, trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty kierowania autem na „dwóch gazach”, za co grozi do 2 lat odsiadki, a do tego bez prawa jazdy. Ze względu na charakter czynów, sąd może zastosować znaczne obostrzenia kary, szczególnie jeśli chodzi o okres zakazu kierowania pojazdami.
Zobacz także:
