Miał już nigdy nie usiąść za kierownicą…

Policjanci zatrzymali go za brak pasów, ale szybko okazało się, że 30-latek nie powinien nawet siedzieć za kierownicą. Teraz kierowcy, który wpadł w podlegnickim Jakuszowie grozi nawet 5-letnia odsiadka.

Policjanci z legnickiej drogówki natknęli sie na kierowcę renault, gdy ten wyjeżdżał z drogi gruntowej w Jezierzanach. Funkcjonariusze dostrzegli, że zarówno on, jak i jego dwóch pasażerów, nie zapięli pasów bezpieczeństwa.

– Mężczyzna siedzący za kierownicą na widok funkcjonariuszy zaczął gwałtownie zwalniać. Policjanci, aby zatrzymać go do kontroli drogowej włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe. Mężczyzna widząc dawane sygnały do zatrzymania, nie zamierzał poddać się kontroli i zaczął gwałtownie przyśpieszać, rozpoczynając ucieczkę. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli za nim – relacjonuje mł. asp. Jagoda Ekiert, rzecznik prasowy KMP w Legnicy.

Kierowca zaczął uciekać w kierunku Jakuszowa, by w pewnym momencie zjechać z drogi, porzucić auto i rzucić się do pieszej ucieczki. Pościg nie trwał długo.

– W chwili zatrzymania mężczyzna był trzeźwy. Siedząc już w radiowozie przyznał się, że uciekał, ponieważ nie posiada przy sobie żadnych dokumentów i ma zakaz prowadzenia pojazdów. Funkcjonariusze sprawdzili kierującego w policyjnych systemach, w których okazało się, że posiada on trzy zakazy prowadzenia pojazdów, w tym jeden dożywotni. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie, a pojazd usunięto pomocą drogową – informuje mł. asp. Ekiert.

30-latek odpowie teraz za to, że nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Dodatkowo, policjanci z Chojnowa, ze względu na notoryczne łamanie przez mężczyznę przepisów, zwrócili się do prokuratury o zastosowanie środka zapobiegawczego.

– Prokurator Rejonowy w Legnicy przychylił się do wniosku i zastosował wobec niego dozór policyjny i nakaz powstrzymania się od kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi – uzupełnia Jagoda Ekiert.

30-latkowi grozi teraz nawet 5-letni pobyt za kratami.

Dodaj komentarz