Mężczyzna wypadł z balkonu na drugim piętrze w bloku przy ulicy Rynek w Lubinie. Według świadków lubinianin trzymał się kabla, by utrzymać równowagę. Nie udało mu się i spadł. Trafił do szpitala. Policja wyjaśnia, jak do tego doszło.
Świadkowie zdarzenia mówią, że mężczyzna złapał wiszący obok balkonu kabel. Ten go jednak nie utrzymał i 60-latek spadł. Poszkodowany trafił do lubińskiego szpitala.
– Mężczyzna w trakcie przyjęcia na oddział był przytomny. Teraz przebywa na oddziale ortopedii – mówi Anna Szewczuk-Łebska, rzecznik prasowy szpitala w Lubinie.
Mężczyzna nie chce wyjaśnić, jak doszło do zdarzenia – informuje Jan Pociecha z lubińskiej komendy. Nie chce rozmawiać z policjantami. Prawdopodobnie nie jest trzeźwy.
zobacz także: