Ponad 3000 wiernych przyjechało na kongres świadków Jehowy do Lubina. Do wspólnoty oficjalnie przyjęto nowych członków. Przez zanurzenie całego ciała w wodzie, wyznawcy Jehowy zostali ochrzczeni.
Kongres w Lubinie odbywa się po raz pierwszy. Od piątku, przez trzy dni, hala widowiskowo-sportowa jest wypełniona po brzegi. Takie spotkania do dla członków wspólnoty wyjątkowy czas. Razem czytają pismo święte, modlą się, ale także rozmawiają o codziennych problemach.
– Głównym wątkiem jest nasze oddanie się Bogu i stosunek do jego nauk. W tym roku kongresy poświęcone są temu, jak w pełni możemy naśladować Chrystusa – mówi Zbigniew Malarski, rzecznik prasowy kongresu.
– Jeżeli mówimy o naukach Chrystusa, to są one powiązane z życiem rodzinnym, kontaktami z sąsiadami, czy z pracą – dodaje.
Dla kilkudziesięciu osób jeden z dni kongresu jest szczególny, ponieważ oficjalnie wstępują do wspólnoty i przyjmują chrzest. By to zrobić trzeba spełnić jeden warunek, trzeba być świadomym swojej decyzji niezależnie od wieku.
– Przygotowywałam się do tego właściwie całe życie. Z każdym dniem poznawałam więcej prawd na ten temat i w moim sercu rozbudziła się miłość. Dlatego wiedziałam, że mogę przyjąć chrzest – opowiada czternastoletnia Patrycja Chryplewicz.
Cała procedura chrztu jest prosta lecz niezwykle widowiskowa ponieważ w wodzie zanurzane jest całe ciało.
– Łacińskie słowo „baptista” dosłownie znaczy „zanurzyciel”. Jan Chrzciciel po polsku powinien nazywać się Jan „Zanurzyciel”. Tak chrzest przyjmowali pierwsi Chrześcijanie, dlatego uważamy, że właśnie w ten sposób powinno się to odbywać – tłumaczy Zbigniew Malarski.
W całej Polsce zorganizowano w tym roku 33 kongresy.
MRz
Zobacz także: