Przedświąteczny nastrój w lubińskiej Muzie. Po raz 6 mieszkańcy miasta uczestniczyli w Lubińskim Betlejem”-imprezie, która od 2009 roku wprowadza atmosferę najpiękniejszych świąt w roku. Lubinianie kupowali ozdoby świąteczne, a Ci, którzy jeszcze nie przygotowali upominków dla swoich najbliższych mieli do tego doskonałą okazję, bowiem było w czym wybierać.
W tym roku w kiermaszu wzięło udział aż 35 wystawców.
– Przychodzą całe rodziny, dziadkowie z wnukami. Cieszymy się, że kilka pokoleń odwiedza naszą imprezę- mówi Elżbieta Miklis, kierownik Domu Dziennego Pobytu „Senior” w Lubinie.
Lubińską Muzę wypełniły świątecznie przystrojone stragany i wystawcy ze specjalnie dobranym asortymentem,były wyroby rękodzielnicze,biżuteria, miody, świąteczne ozdoby, własnoręcznie robione zabawki.
– Bardzo chętnie biżuterię, którą wykonuję kupują panowie dla swoich żon i partnerek, kiermasz jest dobrą okazją, by zrobić komuś unikatowy prezent- mówi Joanna Klarzyńska.
W holu lubińskiej „Muzy” można było poczuć zapach i smak nadchodzących świąt, a na scenie można było podziwiać występy małych i dorosłych artystów. Lubińscy seniorzy jak co roku upiekli kilkadziesiąt blach ciasta. Można było skosztować piernika, jabłecznika czy makowca. „Lubińskie Betlejem” przyciągnęło w tym roku do Muzy tłumy gości. W „Muzie” stanęła także choinka życzeń, na której każdy uczestnik imprezy mógł zawiesić kartkę z napisanym życzeniem.
Organizatorami”Lubińskiego Betlejem” było Stowarzyszenie Seniorów „Trzeci Wiek”, MOPS- Dom Dziennego Pobytu „Senior” i Centrum Kultury „Muza”.
SZAT