Na tegoroczny Jarmark Wielkanocny lubinianie przychodzą całymi rodzinami. Przez cały dzień w lubińskiej Muzie można kupić różnorodne świąteczne ozdoby jak i obejrzeć występy artystyczne dzieci, młodzieży i dorosłych.
W holu lubińskiej Muzy rozstawione są stoiska z wielkanocnymi ozdobami. Swoje wyroby prezentuje kilkudziesięciu wystawców, którzy dosłownie prześcigają się kolorystyce i wzornictwie. Na straganach każdy może znaleźć coś dla siebie. Od pisanek wykonanych w najróżniejszych technikach, przez wielkanocne zajączki, po najrozmaitsze nowości, które z powodzeniem urozmaicą świąteczny wystrój domu.
– Prezentujemy nowe trendy, wzorowane stylem skandynawskim ale również z naleciałościami wiejskimi – mówi Agnieszka Walkowicz, która na lubińskim jarmarku sprzedaje wielkanocne wieńce.
– Tą ozdobę wykonuje się na baloniku z kordonka, a do środka dajemy wszystko to, co powinno się znaleźć w wielkanocnej święconce, a więc jajeczko, kurczaczka, bazie i wiosenne kwiatki – mówi Danuta Dobrowolska.
– W tym roku rozpoczęłam pracę z filcem, no i właśnie z tego tworzywa postanowiłam przygotować koszyczki. W szczególności pomyślałam o najmłodszych, którzy mogą w takim koszyczku zanieść święconkę, ale również nosić w nim na przykład słodycze – mówi Monika Gromko-Klubek.
Podczas Jarmarku Wielkanocnego w Lubinie nie może zabraknąć występów artystycznych.
– Występujących mamy w tym roku bardzo dużo. Od maluszków przez dzieci, młodzież, dorosłych po seniorów. Są to różnego rodzaju prezentacje, od ludowych po nowoczesne. Prezentacje artystyczne odbywają się na dwóch scenach: w dużej sali Centrum Kultury „Muza” jak i w Klubie Pod Muzami. Wypełniony mamy cały dzień od 11 do godziny 18 – mówi Elżbieta Miklis, organizator Jarmarku Wielkanocnego. – Oprócz tego jak zawsze w Cukierence Babuni na wszystkich czekają pyszne świąteczne wypieki – dodaje.
Organizatorami imprezy są Stowarzyszenie Seniorów „Trzeci Wiek”, MOPS – Dom Dziennego Pobytu „Senior” w Lubinie i Centrum Kultury „Muza”.
DRM
