Ogień pojawił się w okolicy, oddalonych o 12 km od Lubina, Gogołowic. – Paliło się zboże – mówi Cezary Olbryś z lubińskiej straży pożarnej. Pożar był spory, bo chmurę dymu było widać z centrum Lubina. Przy takich temperaturach ogień może się szybko rozprzestrzenić, dlatego strażacy wysłali do jego ugaszenia miedzy innymi dromader.
— – – –
Strażacy szybko ugasili ogień. Spaleniu uległa około 15 ha pola pomiędzy Miłosną a Gogołowicami.
– Spalone zboże znajdowało się na działkach trzech różnych właścicieli. Jeden z nich kosząc kombajnem, za pojazdem zauważył ogień – mówi Bogdan Ćwikliński z lubińskiej PSP. Strażacy wyjaśniają przyczynę zaprószenia ognia.
FOT. Czytelnik
Zobacz także: