LUBIN. Odkorkowali miasto i … sądy

IMG_9915Brak kosztów związanych z utrzymaniem sprzedaży, kontrolą i windykacją biletów, zwiększenie liczby podróżujących autobusami o około 80 proc. oraz zmniejszenie ruchu samochodowego w mieście – to tylko niektóre korzyści, jakie przyniosło w Lubinie wprowadzenie bezpłatnej komunikacji miejskiej. Są one widoczne już po pół roku jej funkcjonowania. Dodatkowym atutem jest – według prezydenta Lubina – odciążenie sądu rejonowego z tysięcy drobnych rozpraw za wykroczenia gapowiczów.

IMG_9916Nietypowo, bo w otoczeniu setek segregatorów z aktami spraw sądowych za wykroczenia z tytułu przejazdu komunikacją miejską bez ważnego biletu, zorganizował konferencję prasową prezydent Lubina Robert Raczyński. Podkreślił, że są to sprawy tylko za dziewięć miesięcy 2014 roku, a więc do września, kiedy ruszyła w Lubinie bezpłatna komunikacja. Miesięcznie kontrolerzy zatrzymywali około 450 gapowiczów, co rocznie dawało 4 tysiące spraw. Prezydent podał też, że w latach 2005 – 2014 postępowań za przejazd „na gapę” było 43 tysiące.

IMG_9907– Chciałbym zwrócić państwa uwagę na te akta, które robią wrażenie w tak niewielkim mieście jak Lubin. Podejrzewam, że we Wrocławiu to może być skala milionów rozpraw w takich sprawach. Liczby te są dla nas niewidoczne, bo nie mieszczą się w statystykach urzędowych, a w statystykach Ministerstwa Sprawiedliwości. Można postawić pytanie, w jakiej skali w ogóle resort się tym zajmuje, a aparat państwa jest sparaliżowany tego typu drobnymi sprawami. Może to wbrew pozorom być bardzo poważna debata w skali kraju – mówi prezydent Lubina.

Robert Raczyński zaapelował do innych samorządowców, którzy wahają się z podjęciem podobnego kroku w innych miastach.IMG_9917

– Jak najbardziej idźcie w moje ślady. Apeluję o odwagę – powiedział.

Koszt utrzymania bezpłatnej komunikacji w Lubinie to około 14 mln zł rocznie, w tym kwota, która do września była finansowana z biletów wynosi 6 mln zł. Mimo to, jak pokazuje pierwsze sześć miesięcy funkcjonowania bezpłatnej komunikacji, takie rozwiązanie opłaca się miastu. Prezydent podkreśla takie korzyści, jak większa mobilność mieszkańców, co wpływa na choćby aktywizację zawodową lubinian,  zwiększenie liczby podróżujących o 80 procent, co wpływa na zmniejszenie ruchu samochodowego w mieście oraz brak kosztów związanych z utrzymywaniem sprzedaży biletów, ich kontrolą i windykacją. 

Dodaj komentarz