Dyplomy i słowa uznania lubińska Rada Miejska przekazała zasłużonemu krwiodawcy, panu Czesławowi Grzelakowi, który w swoim życiu oddał 100 litrów krwi oraz drużynie Nordic Lubin. Zawodnicy przyszli na sesję z medalami i pucharami, które symbolizowały ich sukcesy tak w Polsce, jak i na arenie międzynarodowej.
Pan Czesław oddał krew po raz pierwszy w 1965 roku. Przez 47 lat lubinianin oddawał ponad 2 litry krwi rocznie. Ostatni raz zrobił to w czerwcu 2012 roku, kiedy skończył 65 lat. Zarząd Polskiego Czerwonego Krzyża przyznał mężczyźnie „Kryształowe Serce”. Pan Czesław całe życie przepracował w kopalni.
– Jestem górnikiem dziewiętnaście lat na emeryturze, pracowałem od 1966 roku w lubińskiej kopalni. Budowałem tę kopalnię. Przepracowałem 30 lat jako strzałowy w przodku, aż w 1996 roku odszedłem na emeryturę – opowiada Czesław Grzelak – honorowy krwiodawca.
Rada Miejska w Lubinie postanowiła wyróżnić pana Czesława. Za jego poświęcenie przewodniczący Rady Miejskiej podczas wczorajszej sesji wręczył mu pamiątkowy dyplom. Wyróżnieni zostali również lubińscy nordicowcy. Na sesję zaproszono całą drużynę, która mogła zaprezentować liczne medale i puchary. Przewodniczący lubińskiej rady wręczał dyplomy każdemu zawodnikowi indywidualnie. Nordic Lubina mają na swoim koncie wiele sukcesów.
– Powiedziano nam, że Lubin jest centralną bazą nordic walking. Czasem nasze miasto jest nazywane europejską stolicą tej dyscypliny sportu – mówi wyróżniony przez radnych trener drużyny Nordic Lubin, Bogdan Grygorowicz.
Nordic walking staje się coraz popularniejsze nie tylko wśród osób dorosłych ale i wśród dzieci. Wyróżnienie na ostatniej sesji odebrał także Kuba Wyciszkiewicz, który ma na swoim koncie między innymi Mistrzostwo Świata w tej dyscyplinie.
DRM