LUBIN. Jest wyrok w sprawie Grzelińskiej

df1431392558204cc5e36e02ab0e9e9eRok pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata i 3 tysiące złotych grzywny – taką karę wymierzył dziś Sąd Rejonowy w Lubinie Beacie Grzelińskiej. Była dyrektorka Zespołu Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących w Lubinie oskarżona została o ugodzenie nożem swojego podwładnego – informuje lubin.pl.

Przypomnijmy, do zdarzenia doszło w listopadzie 2011 r. Wacław Gniewek, nauczyciel matematyki i informatyki, przyszedł do gabinetu szefowej porozmawiać na temat niesprawnych komputerów w sali informatycznej. Między nimi miało dojść do zatargu słownego, w czasie którego Beata Grzelińska kuchennym nożem, używanym wcześniej w pomieszczeniu socjalnym, raniła podwładnego w brzuch. W trakcie śledztwa kobieta zeznała, że nauczyciel sam się okaleczył. Twierdziła, że zamiarem Gniewka było jej zdyskredytowanie i usunięcie ze stanowiska, na którym zależało jemu samemu.

Sprawa toczyła się długo, między innymi z powodu powoływania w niej wielu biegłych, którzy w dodatku przedstawiali różniące się od siebie ekspertyzy. Różne były też zeznania świadków powoływanych przez obrońcę i oskarżyciela.

Dziś sąd uznał Beatę Grzelińską winną zarzucanych jej czynów, zmieniając jednocześnie ich kwalifikację. Zasądzona kara jest zatem o pół roku krótsza od żądanej przez prokuraturę. Ogłoszony wyrok jest jeszcze nieprawomocny i zarówno Grzelińska, jak i prokurator będą się od niego odwoływać.

– Zwrócimy się teraz do sądu o pisemne uzasadnienie wyroku i po jego analizie będziemy w stanie się do niego odnieść – mówi reprezentujący ją adwokat Dariusz Niedźwiedź. – Na razie mogę powiedzieć tylko tyle, że sąd przyjął jedną z wersji zdarzeń i z tym wyrokiem się nie zgadzamy.

Apelację będzie rozpatrywał Sąd Okręgowy w Legnicy.

 JD

 

Dodaj komentarz