Ośmiotonowa opona wozu dostawczego pracującego w kopalni w Chile stała się hitem wystawy sprzętu przed Centralą KGHM. Prezentacja maszyn i urządzeń górniczych towarzyszy III Międzynarodowemu Kongresowi Górnictwa Rud Miedzi, który trwa w Lubinie.
Gdy w Centrum Kultury „Muza” w Lubinie trwały wystąpienia gospodarzy i gości kongresu, przed siedzibą miedziowej spółki ruch był ogromny. Opona wozu pracującego na co dzień w kopalni Sierra Gorda przebiła wszystkie maszyny i urządzenia prezentowane podczas wystawy. Mimo, że większość dzieci ma w rodzinie osoby zatrudnione w KGHM, to urządzenia pracujące pod ziemią widziały po raz pierwszy w życiu.
– Co innego mieć pojęcie, a co innego zobaczyć taki sprzęt na żywo- mówi Elżbieta Rot z KGHM PM S.A.
W namiotach, gdzie prezentowali się wystawcy też sporo się działo. Wśród stoisk najbardziej oblegany był symulator wiertnic, na którym uczą się operatorzy. Można było się również zapoznać z najnowocześniejszymi technologiami. Wystawa jest częścią dodatkiem do III Międzynarodowego Kongresu Górnictwa Rud Miedzi podczas którego omawiane są najważniejsze problemy i wyzwania stojące dziś przed KGHM
– Nie da się wyeliminować pracy ludzi w kopalni, bo nie pozwala na to specyfika tej działalności. Naszym celem jest nie tylko zwiększanie wydajności, lecz także zapewnienie bezpiecznych warunków dla naszej załogi. Dlatego dążymy do automatyzacji pracy w miejscach o największym zagrożeniu, na przykład na przodku- mówi Herbert Wirth- prezes KGHM PM S.A.
Po raz pierwszy w historii kongresu wprowadzono element współzawodnictwa. Ogłoszono konkurs na najlepszy referat i najlepszego wystawcę.
SZAT
