LEGNICA/REGION. Sukcesem będą dwa mandaty

IMG_6468Nie ten czas i nie ta pora – tak komentują osoby związane z Platformą Obywatelską, które wczoraj nie pojawiły się na prezentacji list kandydatów tej partii do sejmiku wojewódzkiego. Przy marnej frekwencji konwencja rozpoczęła się w niedzielny wieczór w akademiku Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej przy ul. Mickiewicza. Zabrakło na niej zapowiadanego lidera dolnośląskich struktur PO, Jacka Protasiewicza.

Pojawił się natomiast marszałek województwa, Cezary Przybylski. Pochodzący z Bolesławca polityk przyznał, że był uczniem legnickiego technikum samochodowego, w którym dziś mieści się akademik, i ma problem, bo nie może rozszyfrować, co się kiedyś mieściło w obecnej auli. Publiczność przypomniała, że była tu łaźnia.

IMG_6438Konwencję prowadzili posłowie Ewa Drozd z Głogowa i Michał Jaros z Wrocławia. Politycy chwalili się sukcesami swej partii i przypominali, że w najbliższej kadencji sejmik ma do wydania około 35 miliardów złotych. Lokomotywa listy, wicemarszałek Jerzy Michalak z Wrocławia, twierdzi, że sukcesem będzie zdobycie dwóch mandatów w okręgu legnickim.

– Mocno pracuję na wyborczy wynik. W przyszłej kadencji chcę reprezentować cały region, a nie tylko Legnicę. To nie jest tak, że legniczanie głosują tylko na legniczan czy głogowianie wyłącznie na głogowian – Jerzy Michalak odpiera zarzut o słabość legnickiej listy kandydatów. Na 12 osób, znane są tylko cztery pierwsze nazwiska. Na drugim miejscu znalazł się wicestarosta głogowski Grzegorz Aryż, dopiero trzecia jest obecna radna Jadwiga Szeląg ze Złotoryi, a na czwartym Tadeusz Maćkała z Lubina. Na ostatnim miejscu znalazł się Maciej Mikulicz – syn znanego kuniczanina, Janusza Mikulicza – wieloletniego wójta tej gminy oraz byłego posła i obecnie radnego sejmiku.

Dodaj komentarz