LEGNICA/REGION. Brunatne widmo powraca (FOTO, WIDEO)

img_9658Wydawało się, że budowa drogi ekspresowej S3 raz na zawsze zamknie temat kopalni odkrywkowej węgla brunatnego. Okazuje się, że nie. Pretekstem do nowych niepokojów stała się zorganizowana półtora miesiąca temu konferencja naukowa, podczas której rozmawiano o legnickich złożach tego surowca. Współpomysłodawcą spotkania, pod patronatem ministra energii, była gmina wiejska Lubin. Dziś się okazało, że konsekwencją tamtego sympozjum stała się kolejna konferencja, tym razem zorganizowana przez absolutnych przeciwników budowy kopalni. Należą do nich m.in. Fundacja „Rozwój tak – odkrywki nie” oraz szefowie gmin z powiatu legnickiego.

Samorządowcy z okolic Legnicy wyrażają obawy, że nowi włodarze Ścinawy i gminy wiejskiej Lubin zamierzają się wyłamać z antyodkrywkowej koalicji. Argumentują to organizacją październikowej konferencji, którą zwołał wójt Tadeusz Kielan. Zdaniem przeciwników budowy kopalni, pomysłodawcy tamtego spotkania niepotrzebnie powrócili do dawnego problemu.

img_9651Dzisiejsza konferencja przeciwników odkrywki ma być sygnałem, że nie ma ich zgody na powrót do tematu. Samorządowcy i prezes fundacji mają pretensje do włodarza gminy wiejskiej Lubin za zmianę dotychczasowej polityki i przypominają, że kierowany przez niego samorząd był jednym z sześciu, w którym siedem lat temu odbyło się skuteczne referendum przeciwko budowie kopalni.

Honorowy patronat nad dzisiejszą konferencją miało Starostwo Powiatowe w Legnicy. Wójtowie i burmistrzowie podlegnickich miejscowości są zaskoczeni, że władze gminy wiejskiej Lubin nie zaprosiły ich na październikową konferencję, o której zresztą dowiedzieli się dopiero po fakcie.

img_9702Organizatorzy październikowej konferencji tłumaczą, że przez ostatnich osiem lat mieszkańcy naszego regionu słyszeli wyłącznie o tragicznych skutkach powstania kopalni. Tymczasem wybitne autorytety naukowe mają na ten temat skrajnie odmienne stanowiska. Przy okazji przedstawicielka wójta Tadeusza Kielana uspokaja obawy gospodarzy Prochowic, Miłkowic, Kunic i Rui, co do ważności uchwały podjętej kilka lat temu przez radę gminy wiejskiej Lubin i zapewnia, że póki co samorząd ten jest przeciwny powstaniu odkrywki.

Wśród gości i prelegentów dzisiejszej konferencji znaleźli się przedstawiciele organizacji pozarządowych oraz naukowcy i eksperci, w tym były główny geolog kraju. Wszyscy przekonywali, że odkrywka zniszczy nasz region. Ich zdaniem powstaniu kopalni nie zaszkodzi nawet budowa drogi ekspresowej S3, ponieważ będzie ją można przesunąć, podobnie zresztą jak koryta rzek Kaczawy i Wierzbiaka.

.

Dodaj komentarz