LEGNICA/GŁOGÓW. Odszedł Edward Mirowski

Edward MirowskiNie żyje Edward Mirowski. Artysta zmarł w czwartek, 12 stycznia br., pokonany przez ciężką chorobę. Był znanym i cenionym malarzem, rzeźbiarzem i restauratorem zabytków. Miał 63 lata.

Urodził się 14 marca 1953 roku w Legnicy i z miastem tym związał wiele lat swego twórczego życia. Ponadto silnie związany był z Głogowem i Sławą.

Studiował w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych we Wrocławiu w latach 1974-1979. Specjalizował się w malarstwie sztalugowym i projektowaniu malarstwa w architekturze i urbanistyce. Był też rzeźbiarzem. Swoje prace prezentował na kilkudziesięciu krajowych i zagranicznych wystawach. Zawsze wzbudzały one żywe zainteresowanie publiczności i uznanie w oczach krytyki.

mirowskiMistrza MIRO nie sposób jednoznacznie określić jako reprezentanta jednego z wielu istniejących współcześnie w sztuce kierunków. Jak sam twierdził – jego obrazy „malują się same”, co w praktyce oznacza warsztatowe mistrzostwo. Najbardziej wierny był malarstwu abstrakcyjnemu. Wypracował swój unikalny, a przez to rozpoznawalny, styl.

Chętnie łączył swoje prace w tematyczne cykle. Legniczanom szczególnie bliskie są te poświęcone rodzinnemu miastu. Przedstawione na obrazach zabytki architektury – rozpoznawalne, a jednak odrealnione – tworzą własną, symboliczną przestrzeń i niepowtarzalny klimat. W roku 2006 na kartach legnickiego kalendarza znalazły się poetyckie pejzaże miejskie Jego pędzla. Wzbudzały one zachwyt i powszechne uznanie.

Przed kilku laty zapoczątkował rzeźbiarski cykl zatytułowany Dzieci Legnicy. Jedna z rzeźb, Julek, stanęła w samym centrum miasta. Inna postać – Florek, stanie przy nowej ulicy Złotego Florena.

ŹRÓDŁO UM LEGNICA

Dodaj komentarz