Z roku na rok w legnickim szpitalu rodziło się coraz mniej dzieci. Tendencja odwróciła się w 2014 roku, ale dopiero w ubiegłym nastąpił prawdziwy boom, gdzie na świat przyszło o 20 proc. noworodków więcej niż rok wcześniej.
W całym 2015 roku w Legnicy przyszło na świat 1736 dzieci, o 258 więcej niż w roku poprzednim. Co ciekawe, do maja 2015 roku w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Legnicy trwał remont oddziału położniczego. Pomimo tego pacjentki nadal decydowały się na porody w tej lecznicy.
Pracownicy oddziału przyznają, że kobiety mogą rodzić w doskonałych warunkach. Ten pogląd podziela m.in. wałbrzyszanka, która na drugi poród zdecydowała się w Legnicy, a nie – jak poprzednio – w swym rodzinnym mieście. Kobieta pierwszą córkę 11 lat temu urodziła w Wałbrzychu. – Teraz zdecydowałam się na Legnicę, bo są tutaj znacznie lepsze warunki. Nie można też mieć żadnych zastrzeżeń do opieki – mówi pacjentka.
Okazuje się, że z legnickiej placówki korzystają także mieszkanki znacznie większych od Legnicy miast. Na poród tutaj decyduje się na przykład wiele wrocławianek. Zdaniem Iwony Kowalik, położnej koordynującej oddziałem położniczo-ginekologicznym, pacjentki dzielą się między sobą opiniami na temat legnickiej lecznicy i stąd tak wiele z nich wybiera to miejsce.
Kobiety mają do dyspozycji dwuosobowe sale z łazienką. Zdaniem ordynatora Pawła Kowalika, komfort lokalowy to nie wszystkie atuty tego oddziału. – Nieskromnie powiem, że cały personel dba o to, by opieka nad matką i dzieckiem z każdym rokiem się poprawiała. Jeśli jednak tak wysoka tendencja utrzyma się również i w tym roku, czekać nas mogą problemy lokalowe – przyznaje Paweł Kowalik.
.
