Koreańczycy stawiają Dolzamet na nogi

Fot. Paweł Pawlucy
Fot. Paweł Pawlucy

Firma BMC Poland, która kupiła chojnowską fabrykę łańcuchów Dolzamet podpisała już pierwsze kontrakty. Jeszcze w lutym w halach zakładu staną maszyny produkcyjne, dzięki którym Koreańczycy rozszerzą działalność firmy. – Wszystko przebiega zgodnie z naszym harmonogramem, rozpoczęliśmy już nawet wdrażanie nowinek technologicznych w zakresie produkcji łańcuchów – przekonuje Dong Sung Kim, prezes BMC Poland.

Chojnowski Dolzamet od lat borykał się z problemami. Mimo zmiany właścicieli zakład nie mógł stanąć na nogi i wciąż było mu daleko do świetności sprzed lat, gdy stanowił markę znaną na cały kraj. Sporo optymizmu w serca pracowników, mieszkańców i władz Chojnowa wlała informacja o zainteresowaniu koreańskiej firmy BMC. Ratusz szybko przystał na zwolnienie inwestora z podatku od nieruchomości na najbliższych 10 lat, nie zgodziły się na to jednak władze gminy. A teren, na których mieszczą się hale należy przecież zarówno do miasta, jak i gminy wiejskiej Chojnów. Ta ostatecznie wycofała się z początkowych deklaracji, choć wójt zapowiedział już nawet zorganizowanie nadzwyczajnej sesji w tej sprawie. Na drodze stanęły zaległości finansowe poprzedniego właściciela. Mowa o kwocie 100 tys. z tytułu nieopłaconych podatków od nieruchomości.

– Jeśli w grę wchodzi transakcja za 175 mln zł, to dlaczego gmina ma tracić przy tej okazji pieniądze publiczne? – komentował w listopadzie ub.r. Andrzej Pyrz, wójt gminy Chojnów.

Fot. Paweł Pawlucy
Fot. Paweł Pawlucy

Ostatecznie Koreańczycy wykupili Dolzamet 5 stycznia, deklarując, że w ciągu najbliższych pięciu lat przeznaczą na chojnowski projekt 175 mln zł i zatrudnią wszystkich obecnych pracowników, powiększając załogę o 320 kolejnych osób do 2021 r. I dotychczas wywiązują się z tych zapowiedzi. Dziś wszyscy byli pracownicy Dolzametu są już częścią BMC Poland. Co więcej, zakład nie wstrzymał produkcji.

– Produkujemy łańcuchy i nie będziemy z tego rezygnować. Wprowadzamy już pewne nowinki technologiczne i opracowujemy agresywną kampanię marketingową, która ma na celu zwiększenie skali produkcji towarów, z których słynął Dolzamet – zdradza Dong Sung Kim, prezes BMC Poland. – Dodatkowo, dla lokalnych klientów przez cały czas będziemy świadczyć inne usługi, jak obróbka cieplna czy cięcie laserem. Nie oznacza to oczywiście, że nie zamierzamy rozszerzyć działalności – zapowiada Kim.

Jak ustaliliśmy, BMC Poland podpisała już kontrakty z wrocławskim oddziałem LG Innotek oraz firmą Mando z Wałbrzycha. Informacje te potwierdziło szefostwo zakładu.

 

Fot. Paweł Pawlucy
Fot. Paweł Pawlucy

– 20 lutego trafią do nas maszyny produkcyjne, przy pomocy których będziemy wykonywać podzespoły na potrzeby rynku automotive. Nasze produkty będą trafiać m.in. do produkowanych przez naszych kontrahentów systemów ABS – wyjaśnia Dong Sung Kim. – Najbliższy okres poświęcimy na instalację maszyn i testy. Pierwsze zamówienie dla LG Innotek zrealizujemy za rok, w styczniu 2018 roku – dodaje prezes BMC.

O tym, by Dolzamet znów stał się graczem na krajowym rynku marzy chyba każdy chojnowianin. Czy koreański pomysł na upadłego molocha okaże się strzałem w dziesiątkę? Jeśli tak, firmie BMC uda się przerwać łańcuch nieszczęść, który pętał fabrykę od lat.

Dodaj komentarz