KGHM. Sąd przyznał rację związkowcom – minister złamał prawo

IMG_0794Według Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu akcjonariusze KGHM nie mieli prawa nie powołać do rady nadzorczej wybranego przez załogę Józefa Czyczerskiego. Tym samym po trzech latach walki w sądach różnych instancji i przeprowadzaniu kolejnych wyborów uzupełniających do nadzoru spółki wymiar sprawiedliwości przyznał rację związkowcom.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu na skutek apelacji wniesionej przez posiadającego akcje KGHM związkowca Solidarności – Waldemara Brusa zmienił wyrok Sądu Okręgowego w Legnicy i w ten sposób uchylił uchwałę Zwyczajnego Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy KGHM w sprawie niepowołania w skład rady nadzorczej wybranego przez załogę Józefa Czyczerskiego.

czyczerski 1– To prawnie oznacza, że nie ma tej uchwały, w związku z czym powinienem być członkiem rady nadzorczej. Problem w tym, że kadencja się w międzyczasie skończyła – mówi Józef Czyczerski, przewodniczący SKGRM NSZZ „Solidarność”. – Dla mnie ważniejsze jest to, że rozpoczyna się nowa kadencja bo, już jutro mamy nowe wybory do rady nadzorczej. Teraz jednak mamy czarno na białym, że minister postawił się ponad prawem i nie ma już możliwości, że po raz kolejny będzie mógł to powtórzyć. To już by nie mieściło się przecież w głowie, że wiedząc, że łamie prawo minister zrobiłby to ponownie. To jest po prostu niemożliwe – dodaje szef miedziowej „S”. 

W podobnej sytuacji jest Leszek Hajdacki, wiceprzewodniczący ZZPPM, który również trzykrotnie był wybierany przez załogę i tyle samo razy niepowoływany do rady głosami największego udziałowca Polskiej Miedzi – Ministerstwa Skarbu Państwa.

hajdacki 1– W tej chwili w Sądzie Apelacyjnym jest jeszcze sprawa z mojego powództwa, która ma być rozpatrzona 13 czerwca. Nie wiem jednak, czy w zaistniałej sytuacji do tej sprawy w ogóle dojdzie, bo przedmiot zaskarżenia już nie istnieje, bo uchwała jest już zlikwidowana.  W tym momencie pozostaje mi oczekiwać na decyzję sądu – mówi Leszek Hajdacki, wiceprzewodniczący ZZPPM.

Rozprawa odbyła się za zamkniętymi drzwiami. Oczekujemy na komentarz Ministerstwa Skarbu Państwa. Ze skomentowaniem tej kwestii wstrzymuje się KGHM, który oczekuje na opinię prawników.

DRM/FOT. ARCHIWUM

Dodaj komentarz