Trzy interwencje musieli podjąć głogowscy policjanci w sprawie porozrzucanych na ulicach kart do głosowania w wyborach na Prezydenta RP. Teraz mundurowi sprawdzają, czy dokumenty były prawdziwe.
Pierwszą interwencję w sprawie znalezionych dokumentów funkcjonariusze podjęli w minioną sobotę. Przypominały one kartę wyborczą, którą niedawno w sieci zaprezentował jeden z kandydatów ubiegających się o fotel prezydenta. Dlatego mundurowi zbadają, czy nie doszło do prowokacji. – Policjanci w wyniku interwencji zebrali karty i stworzyli stosowną dokumentację – informuje podinspektor Bogdan Kaleta, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Głogowie.
Wszystkie znalezione karty porozrzucane były na trzech ulicach położonych w jednym rejonie miasta. Na dokumentach można zobaczyć nie tylko nazwiska kandydatów, ale także pieczęć wyborczą oraz instrukcję głosowania.
– W tej chwili prowadzimy postępowanie mające na celu ustalenie, kto rozrzucił te karty i czy zostało tutaj popełnione przestępstwo – powiedział Kaleta.
Fot. glogow-info.pl
