„Holender” już wkrótce przyjmie pierwszych gości

Dobiega końca przebudowa najbardziej charakterystycznego zabytku Polkowic. Holenderski wiatrak wraca do życia po kilkudziesięciu latach zaniedbania. 

Rozpoczęty jesienią 2018 r. remont przyszedł w samą porę, ponieważ zabytkowa budowla była bliska ruiny. Nie tylko nie była systematycznie konserwowana – kilkukrotnie trawiły ją też pożary. Teraz prowadząca prace firma ma za zadanie nie tylko odnowić konstrukcję, lecz także stworzyć tu multimedialną wystawę.

–  Budynek ma służyć edukacji historyczno-regionalnej mieszkańców gminy Polkowice oraz turystów odwiedzających nasz region. Dlatego wewnątrz znajdą się między innymi stanowiska z ekranami dotykowymi, wirtualne wyobrażenia postaci i budynków czy elektroniczne gry planszowe opowiadające dzieje Polkowic. Osią łączącą te atrakcje i tematem wiodącym instalacji multimedialnych we wnętrzu zabytkowego wiatraka jest etos górniczej pracy i elementy przypominające miedź – opowiada Roman Tomczak, rzecznik prasowy burmistrza Polkowic.

Wykonawca ma już za sobą dwie trzecie zaplanowanych robót. W tej chwili montowane są zabudowy stanowisk multimedialnych.

– Wewnątrz znajdą się m.in. dwa hologramy przedstawiające postaci górników oraz wiatraki, które na przestrzeni wieków pracowały w Polkowicach. Będą także stanowiska interaktywne dla dzieci, z quizem i grą historyczną, a oprócz tego miejsca z monitorami dotykowymi. A na najwyższej kondygnacji przeszklony punkt widokowy ze wspaniałą panoramą całych Polkowic – wylicza Przemysław Mazur, przedstawiciel konsorcjum remontującego zabytek.

W maju wykonawca zacznie malować wnętrza wiatraka, a w czerwcu „holender” ma być gotów na przyjęcie pierwszych gości. Nowością dla nich będzie tu nie tylko wystawa, ale też kawiarnia w pawilonie dobudowanym do wiatraka. Natomiast z tarasu widokowego można będzie zobaczyć panoramę miasta.

Tak wyglądał wiatrak przed rozpoczęciem remontu (fot. archiwum)

Przypomnijmy, pochodzący z lat 80. XIX wieku wiatrak holenderski został przed wielu laty sprzedany przez samorząd i miał kilku kolejnych właścicieli. Ostatnim był właściciel sieci restauracji z Wrocławia. Kiedy jego plany inwestycyjne nie wypaliły, zdecydował się sprzedać zabytkowy obiekt. W ten sposób, w grudniu 2015 roku, wiatrak wrócił do polkowiczan. Gmina Polkowice kupiła go za 250 tys. zł. Koszt odnowienia wiatraka to prawie 9 mln złotych.

Dodaj komentarz