GŁOGÓW. Areszt dla 42-latka ze Skidniowa (WIDEO)

Liliana Łukasiewicz5Do 10 lat więzienia grozi Karolowi K., który przed policyjnym zatrzymaniem próbował bronić się siekierą, a potem uciekł i ukrywał się przed policją przez dobę. Mimo, że mężczyzna przyznał się do winy, na wniosek głogowskiej prokuratury tamtejszy sąd zgodził się na tymczasowe aresztowanie 42-latka ze Skidniowa.

– Z uwagi na okoliczności zdarzenia, zdaniem prokuratora zachodziła uzasadniona obawa, iż podejrzany, mimo przyznania się do popełnienia zarzucanego mu czynu, będzie nakłaniał świadków do składania fałszywych zeznań tym bardziej, iż jednym z nich jest jego konkubina – tłumaczy Liliana Łukasiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy. – Zachodziła też obawa ukrywania się przed organami wymiaru sprawiedliwości – dodaje.

Przypomnijmy, że 42-latek ukrywał się przed policją od momentu zdarzenia, a więc od godz. 20.00, 29 czerwca do godz. 10.50, 30 czerwca, gdy go zatrzymano.

Do zdarzenia doszło w ubiegłą środę w miejscowości Skidniowo pod Głogowem. Interweniowało tam dwoje policjantów z głogowskiej komendy.

– Gdy policjanci zażądali, aby ww. poszedł z nimi do radiowozu, ten stał się agresywny. Zaczął szarpać się z policjantami. W tym czasie funkcjonariuszowi udało się obezwładnić ww. chwytami policyjnymi, a funkcjonariuszce założyć kajdanki na jedną rękę. Mimo to, Karol K. wyrwał się wcześniej gryząc policjanta w ramię. Odbiegł na odległość kilku metrów, złapał za leżący na ziemi drewniany drąg, po czym odrzucił go, a z pomieszczenia gospodarczego wyjął siekierę. Siekierą zaczął machać w kierunku policjantów, grożąc jednocześnie pozbawieniem życia. Policjanci wyjęli z kabur broń. Widząc to Karol K. uciekł z miejsca zdarzenia – relacjonuje Liliana Łukasiewicz.

– Karol K. usłyszał zarzut dokonania czynnej napaści na funkcjonariuszy publicznych w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych oraz grożenia im pozbawieniem życia w celu zaniechania prawnej czynności służbowej w postaci zatrzymania – dodaje rzecznik legnickiej prokuratury.

Mężczyznę aresztowano. Teraz prokuratura sprawdzi dane o karalności i ustali czy powyższego przestępstwa Karol K. dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa. Postępowanie jest w toku.

Zobacz także: 

Dodaj komentarz