Czołg powrócił do Ścinawy

Przez kilkadziesiąt lat stał na ścinawskim rynku, ale zmieniła to ustawa dekomunizacyjna. Dziś znowu został wystawiony na widok publiczny. Mowa o czołgu T-34, który właśnie umieszczono na tzw. parkingu-statku w tamtejszym porcie. Pojazd przeszedł renowację, a jego nowa lokalizacja nie jest przypadkowa – tłumaczą władze Ścinawy.

Radziecki czołg T-34 ze ścinawskiego rynku zniknął 8 maja ubiegłego roku. Po kilku miesiącach prac konserwatorskich ścinawianie znów mogą go podziwiać, choć już w innym miejscu.

– Wątpliwości wszystkich, którzy uważali, że ten czołg już nie wróci, dziś zostały rozwiane – mówi Krystian Kosztyła, burmistrz Ścinawy. – Nowa lokalizacja pojazdu nie jest przypadkowa. Przenosimy go w okolice Odry, ponieważ właśnie na linii Odry mamy umocnienia, bunkry, są też strażnice przy mostach – dodaje burmistrz.

Na nowym postumencie czołg został umieszczony przez dźwig. Pojazd przez ostatnie miesiące przechodził solidny lifting.

– Został dokładnie oczyszczony ze starych warstw farby, wypiaskowany, wymieniono też skorodowane elementy. Czołg został dokładnie pomalowany podkładem i farbą odwzorowującą kolor oryginału – tłumaczył Mateusz Chamski ze złotoryjskiej firmy Przedsiębiorstwo Transportowo-Budowlane, która wykonywała inwestycję park & ride w Ścinawie oraz renowację czołgu. – Myślę, że kolejna renowacja czeka go za 50 lat – zapewnia Chamski.

Czołg przez kilkadziesiąt lat stał na ścinawskim rynku, jako pomnik. Musiał zostać stamtąd usunięty ze względu na tzw. ustawę dekomunizacyjną. Władze Ścinawy znalazły jednak rozwiązanie, by pojazd nie poszedł na złom.

Dodajmy, że T-34 został skonstruowany na terenie Związku Radzieckiego. Zarówno ścinawski czołg, jak i inne pojazdy tego typu walczyły na frontach II wojny światowej.

Fot. Zygmunt Kogut/scinawa.pl

Dodaj komentarz