Tylko na przestrzeni kilkunastu miesięcy na drogach powiatu lubińskiego potrącono dwa wilki. Czy spacerujący po lasach lubinianie mają się czego obawiać? – Wilki nie są zagrożeniem dla ludzi – uspokaja tutejsze nadleśnictwo.
To już drugi przypadek potrącenia przez auto wilka na drodze. Jednego wilka potrącono 14 stycznia 2018 r. w okolicach Biedrzychowej, drugiego 14 lutego tego roku na drodze Lubin-Rudna, w okolicach Mleczna.
Ciało zwierzęcia zostało przetransportowane do Wałbrzycha. Tam odbędą się szczegółowe badania dot. wieku, płci, chorób oraz odżywania wilka. Gdy wszystko pójdzie pomyślnie, zwierzak zostanie wypchany i wróci do tutejszego nadleśnictwa jak eksponat.
Nadleśnictwo Lubin pełni rolę edukacyjną, prowadzi prelekcje, odwiedzają je szkoły. Takie eksponaty będą miały zatem walor naukowy.
Czy lubinianie spacerujący po naszych lasach mają się czego obawiać? – Wilki to gatunek chroniony, a na naszym terytorium żyje kilkanaście osobników – mówi nadleśniczy Marek Nieruchalski.
Chociaż mają odpowiedni zasób pokarmu w swoim środowisku, mogą stanowić zagrożenie dla naszych pupili, bowiem psy to przysmak wilków. – Osoby, które spacerują po lasach z psami, powinny uważać. Zdarza się, że pies znika z oczu właściciela i staje się ofiarą wilka – przestrzega nadleśniczy.
Wilki nie stanowią natomiast zagrożenia dla ludzi
Fot. ilustracyjne