Chciał się uniezależnić od dostaw prądu. Zatrzymała go policja

Nawet pięć lat więzienia grozi „pomysłowemu” mieszkańcowi Chojnowa, który postanowił uniezależnić się od dostaw energii elektrycznej. Oszust będzie musiał również zapłacić od kilku do kilkunastu tysięcy złotych kary za nielegalny pobór prądu.

Dzielnicowi z Komisariatu Policji w Chojnowie przeprowadzili kontrolę jednego z budynków mieszkalnych na terenie miasta. W ręce funkcjonariuszy wpadł 53-letni mężczyzna, który pobierał energię elektryczną poprzez nielegalne podłączenie do sieci elektrycznej.

– W toku wykonanych oględzin policjanci ujawnili na klatce schodowej amatorską instalację elektryczną poprowadzoną do jednego z mieszkań, gdzie był pominięty układ pomiarowy. Nielegalne przyłącze poprowadzone było z klatki schodowej, z którego zasilane było oświetlenie oraz wszystkie urządzenia elektryczne w mieszkaniu. Instalacja była prowizoryczna i groziła zwarciem. Na miejsce funkcjonariusze wezwali pracowników Zakładu Energetycznego, którzy zdemontowali i zaplombowali nielegalne przyłącze – informuje starszy sierżant Anna Tersa z Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.

Jak długo dochodziło do kradzieży prądu oraz jak duże straty poniósł z tego tytułu zakład energetyczny będą obecnie wyjaśniać funkcjonariusze Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu KMP w Legnicy.

Za kradzież energii elektrycznej mężczyźnie grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności, a także obowiązek uiszczenia opłaty za nielegalny pobór, którego wysokość może wynieść od kilkuset do kilku tysięcy złotych.

Policja przypomina, że nielegalne przyłącza to również zagrożenie dla bezpieczeństwa osób mieszkających w danym budynku. – W wielu przypadkach kradzież prądu wiąże się z uszkodzeniem instalacji elektrycznej. Amatorsko wykonana instalacja jest częstą przyczyną pożarów bądź porażenia prądem nie tylko osób nielegalnie pobierających energię elektryczną, lecz również osób mieszkających w sąsiedztwie – dodaje policjantka.

Fot. ilustracyjne

Dodaj komentarz