Żywioł oszczędził Legnicę

Dwa samochody przygniecione przez połamane drzewa, czasowa awaria sygnalizacji świetlnej – to najpoważniejsze ze skutków wczorajszej wichury. Strażacy mieli wczoraj ręce pełne pracy, ale obyło się bez poważnych zdarzeń.

Zgodnie z ostrzeżeniem meteorologicznym, wiatr osiągał wczoraj dużą prędkość, jednak nad Kaczawą nie wyrządził poważnych szkód. Wyjątkiem rejon ul. Myrka, gdzie złamana lipa spadła na dwa samochody. Jedno z nich, osobowe audi, zostało zniszczone.

– Wczoraj interweniowaliśmy 66 razy, głównie przy usuwaniu połamanych drzew czy przycinke i ściąganiu grubszych nadłamanych gałęzie. Na szczęście obyło się bez poważnych szkód – relacjonuje Marcin Swenderski, rzecznik prasowy Państowej Straży Pożarnej w Legnicy.

Jednym ze skutków wichury była awaria sygnalizacji świetlnej.

– Wiatr przewrócił także jeden z banerów reklamowych, ale nikomu nic się nie stało. Możemy stwierdzić, że Legnicę oszczędziło, nie odnotowaliśmy żadnych dużych strat materialnych – wtóruje Sławomir Masojć, dyrektor wydziału zarządzania kryzysowego i obrony cywilnej w legnickim magistracie.

Dodaj komentarz