ZUS wyciąga rękę do dłużników

38 mln zł winni są Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych przedsiębiorcy z naszego regionu, którzy swoje zadłużenie spłacają w ramach układów ratalnych. W naszym regionie z podbramkowej sytuacji w ten sposób próbuje wyjść ponad 700 firm.

Gdy firma doświadcza problemów z płynnością finansową, na przykład z powodu braku zleceń lub braku płatności ze strony kontrahentów, składki ubezpieczeniowe są zwykle jednym z pierwszych zobowiązań, które odkładane są na później. Przedłużające się kłopoty finansowe mogą doprowadzić do kumulacji zadłużenia w ZUS, które trudno jest spłacić jednorazowo lub w krótkim czasie, nawet gdy kryzys już minie.

Przedstawiciele Zakładu zwracają uwagę na to, że warto z ubezpieczycielem podpisać porozumienie w sprawie ratalnej spłaty zaległych składek. Można też zwrócić się do ZUS z prośbą o odroczenie terminu płatności.

Dolnośląscy przedsiębiorcy, którzy mają długi w ZUS tylko w minionym roku podpisali układy ratalne na ponad 250 mln zł. 90 proc. kwot rozłożonych na raty jest spłacanych przez małe, jednoosobowe firmy, które mają problem z płaceniem składek. Każdy właściciel firmy, którego firma przechodzi trudności finansowe, który ma nieprzewidziane kłopoty z powodu np. braku zleceń – może starać się o odroczenie płatności lub ulgę w spłacie należności z tytułu składek.

– Tylko w ubiegłym roku w naszym regionie ponad cztery tysiące dłużników zaczęło spłacać zaległe składki na raty. To świadczy o tym, że nam nie zależy na tym, żeby przedsiębiorcy założyć pętlę finansową na szyję, tylko żeby mu pomóc stanąć na nogi tak, by mógł po chwilowej zapaści powoli zacząć regulować swoje należności – mówi Iwona Kowalska-Matis, regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku. – W każdej naszej placówce jest doradca do spraw ulg i umorzeń, który pomoże przedsiębiorcy w przebrnięciu przez skomplikowane procedury związane z uzyskaniem ulgi – dodaje rzeczniczka.

O skali problemu najlepiej świadczy fakt, że ubiegłoroczne porozumienia między ZUS a przedsiębiorcami opiewają łącznie na ponad ćwierć miliarda złotych. Aż 90 proc. firm, które skorzystały z tego rozwiązania, to osoby fizyczne prowadzące małe i średnie firmy. Przedsiębiorcy z naszego subregionu sięgają po układ z ZUS najrzadziej – w ubiegłym roku legnicki oddział ZUS podpisał 708 układów na sumę 38,5 mln zł. W Wałbrzychu takich porozumień było ponad tysiąc, a ich wartość wyniosła 58,5 mln zł. Wrocławski oddział zawarł prawie 2,4 tys. układów, którymi objęto 153 mln zł zaległych składek.

Warto pamiętać, że po podpisaniu układu ZUS zamraża naliczone już odsetki i nie powiększa już ich kwoty. O ulgę w spłacie mogą ubiegać się obecni i byli płatnicy składek, a także osoby, na które ZUS przeniósł odpowiedzialność za cudze zobowiązania, np. spadkobiercy. Warunki spłaty uzależnione od środków, jakie dłużnik faktycznie może przeznaczyć na spłatę zaległości.

Dodaj komentarz