Zorganizowana szajka kradła w galerii

Siedem osób w wieku od 15 do 41 lat zatrzymała lubińska policja. Szajka grasowała w galerii handlowej, kradnąc między innymi markową odzież. Sześciu złodziei trafiło do policyjnego aresztu, a najmłodszy do Policyjnej Izby Dziecka.

Złodzieje kradli m.in. markową odzież, posługując się urządzeniem do odcinania zabezpieczeń. Ich łupem padały również perfumy, telefony komórkowe i obuwie. Skradzione rzeczy przenosili do zaparkowanego samochodu.

– Personel jednego ze sklepów powiadomił lubińskich policjantów, że doszło u nich do kradzieży, a ochrona ujęła dwóch sprawców. W trakcie interwencji do funkcjonariuszy podeszła pracownica innego sklepu, zgłaszając dokonanie kradzieży przez grupę osób prawdopodobnie pochodzenia romskiego – relacjonuje aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lubinie.

Dzięki szczegółowemu opisowi sprawców, policja szybko ujęła trzech kolejnych mężczyzn, którzy również przebywali w galerii. Zatrzymano więc w sumie pięciu podejrzanych o kradzież.

Dwóch pozostałych mężczyzn postanowiło dowiedzieć się, co się stało z ich kompanami i… zgłosili się na komendę.

– Znajdujący się tam kierownik sklepu natychmiast rozpoznał ich jako pozostałych sprawców kradzieży. Obaj zostali zatrzymani –  dodaje Sylwia Serafin.

Policjanci zabezpieczyli samochód marki Audi, którym poruszali się złodzieje Znaleźli w nim kilkanaście flakonów markowych perfum, telefony komórkowe, odzież i buty.

Funkcjonariusze ustalają, gdzie zostały skradzione te rzeczy. Niewykluczone, że złodzieje odwiedzali sklepy także w innych miastach.

Wszystkie zatrzymane osoby usłyszały już zarzuty. Za swoje czyny odpowiadać będą przed sądem. O losie 15-latka zdecyduje sąd rodzinny.

Dodaj komentarz