Z żoną i dzieckiem pędził 105 km/h po wiejskiej drodze

Tysiąc złotych mandatu i 30 punktów na koncie – to kara dla 40-letniego mieszkańca Zielonej Góry za brawurową jazdę po wiejskiej drodze. Kierowca z rodziną wybierał się na zimowy wypoczynek w góry. Teraz przez najbliższe trzy miesiące odpocznie, ale od kierownicy…

Pirata drogowego zatrzymali funkcjonariusze złotoryjskiej drogówki w Nowym Kościele. Policjanci pełnili służbę z wykorzystaniem nieoznakowanego radiowozu wyposażonego w wideorejestrator.  Kierowca samochodu osobowego marki KIA popełnił szereg wykroczeń drogowych. Przede wszystkim na terenie zabudowanym jechał z prędkością 105 km/h, w miejscu gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. Oprócz tego wykonał manewr wyprzedzania w miejscu, gdzie obowiązuje zakaz, a także na przejściu dla pieszych, w momencie, gdy przed przejściem oczekiwała osoba – informuje nadkomisarz Justyna Pitera z Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi.

Nieodpowiedzialnym kierowcą okazał się 40-letni mieszkaniec Zielonej Góry, który, co ciekawe, z żoną i dzieckiem jechał na odpoczynek zimowy w góry. Za szereg wykroczeń drogowych mężczyźnie zostało zabrane prawo jazdy oraz został ukarany mandatem w wysokości tysiąca złotych i 30 punktami karnymi.

– Przypominamy, że zgodnie z obowiązującymi przepisami, za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o co najmniej 50 km/h, kierowca traci prawo jazdy na trzy miesiące – dodaje policjantka.

Dodaj komentarz