Zniszczył quadem dno zalewu (WIDEO)

Złotoryjska straż miejska szuka mężczyzny, który w minioną niedzielę urządził sobie tor wyścigowy przy miejscowym zalewie. Wykroczenia nieodpowiedzialnego kierowcy quada zarejestrowała kamera monitoringu.

Mężczyzna szalał po zalewie w niedzielny poranek. Na kamerach, jak najpierw myje swojego quada przy brodzie w Kaczawie, a później wjeżdża w koronę zalewu i do niecki zbiornika. Na zdjęciach, które zrobiono kilka godzin później widać efekty jego przejażdżki – rozjechane dno zalewu. Ostatecznie, co widać na nagraniach, mężczyzna ścieżką spacerową odjeżdża z dużą prędkością w kierunku stadionu. Nagranie jest dostępne na stronie internetowej miasta.

– Kierowca quada dopuścił się przynajmniej trzech wykroczeń: złamał zakaz ruchu obowiązujący w tym miejscu oraz dwa paragrafy ustawy Prawo wodne, które w art. 77 zabrania mycia pojazdów w wodach powierzchniowych, a w art. 230 mówi o zakazie niszczenia lub uszkadzania brzegów śródlądowych wód powierzchniowych, a także gruntów pokrytych śródlądowymi wodami powierzchniowymi – tłumaczy Jan Pomykała, komendant straży miejskiej.

Złotoryjscy halabardnicy liczą, że w ujęciu nieodpowiedzialnego amatora quadów pomogą mieszkańcy. Wszelkie informacje w tej sprawie można przekazywać, dzwoniąc pod numer 986. Funkcjonariusze zaznaczają, że wszystkie zgłoszenia pozostaną anonimowe.

Dodaj komentarz