Nie ma wątpliwości, że za wczorajszą podmianę zwłok na Cmentarzu Komunalnym w Legnicy odpowiada pracownik Zakładu Usług Pogrzebowych, należącego do Legnickiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej. O ustaleniach spółki poinformowała nas jej rzeczniczka Malwina Komarnicka.
– Do pomyłki doszło najprawdopodobniej w naszym prosektorium – przyznaje urzędniczka. – Nie ma wątpliwości, że zawinił jeden z naszych pracowników – dodaje. LPGK przeprosiło już rodziny obu zmarłych mężczyzn.
O sprawie informowaliśmy TUTAJ. Przypomnijmy, że wczoraj niczego nieświadoma rodzina pochowała obcego mężczyznę zamiast swego 95-letniego krewnego. Pomyłka wyszła na jaw kilkadziesiąt minut później, kiedy bliscy pochowanego przez przypadek legniczanina przyszli go pożegnać, a na katafalku zobaczyli ciało nieznajomego człowieka.
Grabarze wykopali trumnę z ciałem 80-latka i wtedy odbył się drugi pogrzeb mężczyzny – już pod właściwym nazwiskiem. Natomiast, jak informuje Malwina Komarnicka, rodzina 95-latka nie chciała organizować mu drugiego pożegnania i poprosiła, aby trumnę z ciałem umieścić w rodzinnym grobie, w którym wcześniej pochowała obcego mężczyznę.
– Za zaistniałe zamieszanie serdecznie przeprosiliśmy rodziny obu zmarłych, z którymi prezes spółki będzie chciał się spotkać jeszcze w tym tygodniu i szczegółowo wytłumaczyć się z tej pomyłki – zapewnia rzeczniczka LPGK.
Więcej w materiale wideo:
