Złotoryjska policja podsumowuje akcję EDWARD

32 przekroczenia prędkości i dwóch kierowców rozmawiających przez telefon komórkowy – to efekt wczorajszej akcji policyjnej pod nazwą EDWARD prowadzonej na drogach powiatu złotoryjskiego. Cel działań został jednak osiągnięty, ponieważ nie doszło w tym czasie do żadnego wypadku ani nawet kolizji.

Niedostosowanie prędkości do warunków ruchu to jedna z głównych przyczyn wypadków drogowych w powiecie złotoryjskim. Tylko w tym roku doszło do dziesięciu wypadków, w których zginęły dwie osoby a czternaście zostało rannych. Dlatego, mając na uwadze bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego, złotoryjscy policjanci aktywnie uczestniczyli we wczorajszych europejskich działaniach EDWARD (European Day Without a Road Death), których głównym celem jest zmniejszenie liczby wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym. Więcej o akcji pisaliśmy tutaj.

– Wzmożona liczba patroli oraz intensywne kontrole prędkości w miejscach występowania zagrożeń spowodowały, że na terenie powiatu złotoryjskiego nie odnotowano wczoraj żadnego zdarzenia drogowego. Jednak z respektowaniem przepisów ruchu drogowego przez kierujących nie było już tak dobrze – informuje sierż. Dominika Kwakszys, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi.

Funkcjonariusze złotoryjskiej drogówki ujawnili wczoraj 32 kierowców nie stosujących się do ograniczenia prędkości. Rekordzista w miejscowości Podgórki jechał z prędkością 76 km/h, czyli aż o 36 km/h większą niż dopuszczalna w tym miejscu. Natomiast dwie osoby korzystały z telefonu komórkowego podczas jazdy.

W trakcie kontroli złotoryjscy policjanci wręczali kierowcom ulotki uświadamiające jak niebezpieczna może być jazda z nadmierną prędkością oraz jakie skutki niesie ze sobą jednoczesne kierowanie samochodem i korzystanie z telefonu komórkowego. Funkcjonariusze przestrzegali również przed pozostawianiem w samochodach wartościowych przedmiotów, które mogą się stać łakomym kąskiem dla złodziei. – Pamiętajmy, żeby respektować przepisy ruchu drogowego przez cały rok. W ten sposób zadbamy o bezpieczeństwo swoje oraz innych użytkowników dróg – apeluje rzeczniczka.

Dodaj komentarz