Złotoryjska policja nie ustaje w walce z nielegalnym hazardem

Mimo zagrożenia wysokimi karami finansowymi, a nawet więzieniem, w powiecie złotoryjskim wciąż ma się dobrze nielegalny hazard. Dzięki skutecznej akcji policji i legnickich celników zlikwidowano tam kolejne trzy automaty do gier, na które właściciele nie mieli wymaganej koncesji. Straty skarbu państwa z tytułu niezapłaconych podatków sięgają prawie 40 tys. złotych.

Zmiany w prawie, które weszły w życie klika miesięcy temu surowo zabraniają m.in. urządzania gier hazardowych bez koncesji, posiadania nielegalnych automatów czy też lokalu, w którym znajdują się takie urządzenia. Mimo że, za złamanie tych przepisów grożą wysokie finansowe kary oraz więzienie, w Złotoryi i okolicach wciąż nie brakuje miejsc z nielegalnym hazardem. Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej wspólnie z funkcjonariuszami Delegatury Dolnośląskiego Urzędu Celno-Skarbowego z Legnicy zabezpieczyli kolejne trzy automaty. Lokal, w którym znajdowały tzw. „jednoręcy bandyci” działa w jednej z miejscowości na terenie gminy Pielgrzymka.

– Ponadto przy jednej z maszyn zastano osobę prowadzącą aktywną grę. Maszyny zostały zarekwirowane, a przebywające w lokalu osoby przesłuchane. Szacujemy, że straty skarbu państwa w związku z nielegalną działalnością salonu gier wynoszą prawie 40 tysięcy złotych – informuje sierż. Dominika Kwakszys, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi.

To już kolejna w ciągu ostatnich tygodni wspólna akcja złotoryjskich policjantów i legnickich funkcjonariuszy Urzędu Celno-Skarbowego. Podczas wcześniejszych kontroli dwóch lokali, zabezpieczono w nich sześć nielegalnych automatów o wartości kilkunastu tysięcy złotych. Więcej o kontrolach w Złotoryi pisaliśmy tutaj i tutaj.

– Przypominamy, że zgodnie z obowiązującymi przepisami, automaty do gier mogą stać tylko w kasynach, które posiadają specjalne koncesje, a tym samym podmioty prywatne nie mają możliwości urządzania gier na automatach poza kasynami gier – tłumaczy rzeczniczka złotoryjskiej policji. – Kary za prowadzenie tego typu działalności bez wymaganej koncesji wzrosły z dwunastu do stu tys. zł od każdego automatu, a także kara pozbawienia wolności do lat trzech. Odpowiedzialność ponoszą zarówno właściciele lokalu, jak i najemcy, prowadzący w nich nielegalne gry na automatach – dodaje.

Fot. ilustracyjne

Dodaj komentarz