Spore kłopoty czekają 25-latka zatrzymanego przez policjantów ze złotoryjskiej drogówki podczas kontroli samochodu marki Opel, którym jechał. W aucie funkcjonariusze znaleźli skradziony silnik łodzi motorowej. Na tym nie koniec. Okazało się, że kierowca nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdu, a do tego doszło jeszcze podejrzenie, że mógł być pod wpływem narkotyków. W efekcie, podczas tej kontroli zatrzymano dwóch mężczyzn.
– Policjanci zauważyli, że na ich widok obaj mężczyźni znajdujący się w aucie byli wyraźnie poddenerwowani – informuje mł. asp. Iwona Król-Szymajda, oficer prasowy złotoryjskiej komendy. – Funkcjonariusze sprawdzili ich w policyjnych systemach. Jak się okazało, kierujący nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów.
Kolejnym powodem zdenerwowania obu mężczyzn był z pewnością silnik łodzi motorowej znaleziony w aucie, a pochodzący z kradzieży, do której doszło między 10 a 20 maja na terenie powiatu legnickiego. Wartość tego mienia pokrzywdzony wycenił na 1000 złotych.
– Ponadto, z uwagi na nienaturalne zachowanie 25-letniego kierowcy opla, mieszkańca powiatu legnickiego, pobrano do badania jego krew celem stwierdzenia, czy mężczyzna ten nie prowadził pojazdu będąc pod wpływem narkotyków – dodaje oficer prasowy. – Pasażerem pojazdu był 21-letni mieszkaniec gminy Złotoryja.
Obaj mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Za kradzież grozi do 5 lat więzienia.
UR/FOT. ILUSTRACYJNE
