Oszustwo ma krótkie nogi. Boleśnie przekonał się o tym niedawno 56-letni mieszkaniec gminy Bolków, który znalazł równie sprytny, co ryzykowny sposób na oszczędności. Mężczyzna postanowił uniezależnić się od dostaw energii elektrycznej i przez jakiś czas korzystał z prądu za darmo…
Jaworscy policjanci udali się do jednego z domów na terenie gminy Bolków w związku z informacją, dotyczącą kradzieży energii elektrycznej. Wynikało z niej, że mieszkające tam osoby od pewnego czasu nielegalnie korzystają z prądu. Na miejscu funkcjonariusze wspólnie z kontrolerami firmy energetycznej potwierdzili, że znajduje się tam dodatkowa instalacja elektryczna. Za jej pomocą pobierana energia nie była rejestrowana przez urządzenia pomiarowe. Z ustaleń policji wynika, że nielegalną linią właściciel zasilał energochłonne sprzęty domowe.
– Funkcjonariusze wyjaśniają obecnie, jak długo 56-latek korzystał z darmowej energii i jakie z tego tytułu starty poniosła pokrzywdzona firma. Dzisiaj już wiadomo, że wartość strat wyniosła nie mniej niż 5400 zł – informuje komisarz Kordian Mazuryk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jaworze.
Sprawca odpowie teraz za swój czyn przed sądem. Będzie musiał także pokryć roszczenia pokrzywdzonej firmy. Za kradzież energii elektrycznej kodeks karny przewiduje karę nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.
– Jednocześnie przypominamy, że nielegalne i samodzielne przeróbki instalacji elektrycznej mogą doprowadzić do porażenia prądem. Często są też przyczyną pożaru. To wszystko stwarza realne zagrożenie życia i zdrowia nie tylko dla osób kradnących prąd, lecz również innych mieszkańców budynku, w którym dochodzi do takiego przestępstwa – ostrzega rzecznik.