Do 10 lat więzienia grozi trzem mieszkańcom gminy Grębocice podejrzanym o kradzieże z włamaniem do opuszczonych zabudowań gospodarczych po byłym PGR. Wpadli, bo zostawili wyraźne ślady.
Złodzieje grasowali w dawnych zabudowaniach gospodarczych znajdujących się w jednej z miejscowości na terenie gminy Grębocice.
– Na miejscu dochodzeniowcy oraz patrol prewencji ustalili, że kradzieże miały miejsce nie tylko w dniu zgłoszenia, ale również na przestrzeni kilku ostatnich miesięcy – informuje st. sierż. Przemysław Rybikowski, oficer prasowy KPP w Polkowicach. – Po pokonaniu zabezpieczeń łupem sprawców padły elementy infrastruktury opuszczonych zabudowań gospodarczych należących do byłego PGR-u, między innymi, miedziane przewody, bojler czy wszelkiego rodzaju metalowe elementy.
Na miejscu funkcjonariusze znaleźli urwaną część zderzaka z samochodu sprawców i ślady opon. Potem wytypowali podejrzewanych.
– Podejrzenia policjantów okazały się właściwe, gdyż zarówno zabezpieczony element pojazdu, jak i ślady opon idealnie pasowały do wytypowanego i odnalezionego przez nich samochodu marki Renault – dodaje Przemysław Rybikowski.
W końcu mundurowi dotarli do trzech mieszkańców gminy Grębocice, którzy zostali zatrzymani i trafili do policyjnych cel. 24 i 41-latek usłyszeli po dwa, a 23-latek trzy zarzuty kradzieży z włamaniem. Mężczyźni przyznali się do zarzucanych im czynów.
Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat więzienia.
Fot. KPP Polkowice