W Polkowicach rodzice 60 dzieci nie zgodzili się na szczepienia chroniące przed zachorowaniem na odrę. W sumie, temu obowiązkowi podlega 4 500 młodych mieszkańców gminy.
Szczepionka skojarzona, czyli przeciwko odrze, śwince i różyczce podawana jest w dwóch dawkach: pierwsza w 12- 15 miesiącu życia i powtórna do 10. roku życia. Dzieci, które te szczepienia otrzymały, nabywają odporność na całe życie.
– Szczepienia są obowiązkowe od 1975 roku, czyli osoby urodzone przed tą datą szczepionki nie otrzymały – informuje Elżbieta Minko, kierownik laboratorium w Polkowickim Centrum Usług Zdrowotnych. – Jeżeli nie przeszły w dzieciństwie odry, nie mają w organizmie przeciwciał i potencjalnie są bardziej narażone na zachorowanie w przypadku kontaktu z chorym na tę chorobę. Zanim jednak udadzą się do gabinetu na szczepienie, powinny po konsultacji z lekarzem zbadać poziom przeciwciał. Badanie takie jest również zalecane dorosłym, którzy przed laty przyjęli tylko jedną dawkę szczepionki, bo takie były wówczas zalecenia lekarzy. Od kilku lat zalecane jest podwójne szczepienie, które daje pewność zyskania odporności – dodaje.
Badanie z surowicy krwi pacjenta na obecność przeciwciał w klasie IgM i IgG jest odpłatne i kosztuje 63 zł. Na wynik czeka się od dwóch do trzech tygodni. Jeżeli okaże się, że poziom przeciwciał jest bardzo niski lub występuje całkowity ich brak, warto zastanowić się nad zaszczepieniem się przeciwko odrze. Szczepionka dla dorosłych kosztuje około 80 złotych.
– Odra jest chorobą zakaźną rozprzestrzeniająca się drogą kropelkową. Najbardziej niebezpieczna jest u małych dzieci. Pierwsze objawy pojawiają się półtora tygodnia od zakażenia. Są nimi kaszel, katar, złe samopoczucie, biegunka, wymioty i wysoka gorączka. Po kolejnych dwóch dniach na ciele pojawia się czerwona wysypka, która szybko się rozprzestrzenia i zlewa w duże czerwone plamy. Na języku chorego widać białe plamki z czerwoną obwódką, dołącza się światłowstręt. U jednej trzeciej chorych występują powikłania, takie jak zapalenie płuc, zapalenie ucha środkowego prowadzące do utraty słuchu, zaburzenia wzroku prowadzące do ślepoty czy zapalenie mózgu. Chory powinien być bezwzględnie izolowany od innych, aby nie zakażał kolejnych osób – podkreśla Jolanta Węgierska – Januszkiewicz, pediatra w PCUZ, przypominając, że w polkowickiej przychodni można zbadać poziom przeciwciał i zaszczepić się przeciwko odrze.
Jak informuje Główny Inspektor Sanitarny, w Polsce od początku roku do końca października odnotowano 144 przypadki zachorowania na odrę. W całej Europie do końca września zachorowało ponad 50 tysięcy osób, z czego najwięcej – ok. 32 tysięcy – na Ukrainie. Rok wcześniej przypadków odry w Europie było o połowę mniej.
Źródło: PCUZ/Fot. Ilustracyjne
