Mieli zbyt ciężką nogę. Teraz odpoczną

W ciągu trzech godzin policjanci z polkowickiej drogówki zatrzymali trzy prawa jazdy za przekroczenie prędkości o ponad 50km/h w terenie zabudowanym.

Funkcjonariusze kontrolowali prędkość pojazdów na krajowej „dwunastce.

– W okolicy Drożyny 37-letni kierujący pojazdem marki Skoda rozpędził swój pojazd do prędkości 120 km/h w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie do „pięćdziesiątki” – informuje st. sierż. Przemysław Rybikowski, oficer prasowy KPP w Polkowicach.

Kolejny pirat drogowy to 39-latek. Pomiar wykazał prędkość o 54 km/h większą od dopuszczalnej. Obydwaj mężczyźni zostali ukarani mandatami w wysokości, odpowiednio, 500 i 400 złotych. Stracili prawa jazdy na trzy miesiące, a na ich konta wpłynęło po 10 punktów karnych.

Więcej wykroczeń „uzbierał” 45-letni kierowca opla.

– Policjanci namierzyli mieszkańca gminy Przemków na DK12 w momencie, kiedy prędkość jego pojazdu wynosiła 111 km/h – dodaje Przemysław Rybikowski. – Nie było to jednak jedyne wykroczenie popełnione przez kierowcę, gdyż podczas przejazdu przez skrzyżowanie wykonał niedozwolony manewr wyprzedzania.

Mężczyzna stracił prawo jazdy na trzy miesiące, dostał 500- złotowy mandat i „zarobił” 15 punktów karnych.

Policjanci przypominają, że jeżeli w tym czasie kierowca zostanie zatrzymany podczas prowadzenia pojazdu, funkcjonariusze nałożą na niego kolejny mandat, a okres bez prawa jazdy zostanie przedłużony do sześciu miesięcy. Jeżeli i to nie pomoże, a kierowca znów wsiądzie za kółko, to oprócz mandatu policjanci sporządzą dokumentację, na podstawie której organ wydający prawo jazdy cofnie delikwentowi uprawnienia do kierowania. Kolejne zatrzymanie za kierownicą będzie już przestępstwem, za które grozi do 2 lat odsiadki.

Fot. KPP Polkowice

Dodaj komentarz