Polkowiccy policjanci zatrzymali dwóch kierowców, którzy jechali pod wpływem alkoholu i środków odurzających. Poza tym, każdy z nich miał jeszcze coś do ukrycia.
Najpierw na ulicy Kolejowej w Polkowicach policjanci zauważyli kierowcę renault, który na widok radiowozu przyspieszył.
– Funkcjonariusze zwrócili uwagę na jego pojazd, a rozmawiając z kierującym, oceniając jego nienaturalne zachowanie, od razu nabrali podejrzeń – informuje st. sierż. Przemysław Rybikowski, oficer prasowy KPP w Polkowicach.
Badanie narkotesterem wykazało obecność amfetaminy, metamfetaminy i marihuany. Od 23-letniego polkowiczanina pobrano też krew do badań. Poza tym, kierowca nie miał uprawnień.
Potem, mundurowi zauważyli znanego im już 21-letniego polkowiczanina. Wiedzieli, że ma zakaz kierowania pojazdami. Okazało się, że mężczyzna nie tylko dlatego nie powinien kierować samochodem.
– Badanie stanu trzeźwości mężczyzny wykazało ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu – dodaje Przemysław Rybikowski.
Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego grozi do lat 2 więzienia.
Od marca funkcjonariusze Wydziału Prewencji polkowickiej komendy realizują działania prewencyjne pod kryptonimem „Włącz umysł za kółkiem”. Są one połączone z akcją Wydziału Ruchu Drogowego pn. „Zwalczanie agresywnych zachowań na drodze” i będą trwać przez cały rok.
Fot. KPP Polkowice/Ilustracyjne