Zamiast debaty – internetowa kampania. Z sądem i CBA w tle

Do debaty przed drugą turą wyborów w Polkowicach, jak na razie, nie doszło. Zamiast tego kampania wyborcza przeniosła się do Internetu, gdzie toczy się dyskusja na tematy, które poróżniły obie strony. Jedni idą do sądu, drudzy do CBA.      

Zaproszenie do debaty swojemu kontrkandydatowi Łukaszowi Puźnieckiemu z KWW Lepsze Polkowice wystosował starający się o reelekcję Wiesław Wabik z rządzącego obecnie Porozumienia dla Mieszkańców Polkowic. Jak już informowaliśmy, nie doszło nawet do piątkowego spotkania, na którym miały być omówione szczegóły debaty. Niedługo przed nim, tego samego dnia, podczas konferencji prasowej, Łukasz Puźniecki powiedział: – Czekam na stanowisko burmistrza w sprawie powiązań biznesowo-rodzinnych najważniejszych członków PdMP i ich rodzin, związanych z budową apartamentowców w Rogowie oraz koncepcją budowy Nowych Polkowic. Mieszkańcy pytają mnie o to. Do momentu, gdy nie otrzymam takich informacji, debata się nie odbędzie – dodał.

Dziś na swoich profilach internetowych liderzy PdMP opublikowali w tej sprawie oświadczenia.

W oświadczeniu burmistrza Wiesława Wabika czytamy: „Szanowni Państwo, w związku z oskarżeniami kierowanymi przez mojego kontrkandydata Łukasza Puźnieckiego, dotyczącymi rzekomych niejasności związanych z koncepcją nowych Polkowic i budową apartamentowców w Rogowie oświadczam, że firma projektowa została wyłoniona zgodnie z prawem, czyli ustawą Prawo Zamówień Publicznych. Przedmiotem prac firmy było „Opracowanie analizy terenów inwestycyjnych, opracowanie materiału dla zmian do projektu planu przestrzennego (MPZP) Polkowic oraz opracowanie koncepcji architektoniczno-urbanistycznej”. Wynagrodzenie za pracę wyniosło 32.000 zł netto plus 23% VAT. Poniżej załączam zarówno całą umowę podpisaną z tą firmą jak również graficzną część pracy, która została wykonana. Na koniec oświadczam także, że nie mam nic wspólnego z inwestycjami Pana Emiliana Stańczyszyna oraz córki Pani Marioli Kośmider, a takie insynuacje pod moim adresem kieruje mój konkurent Łukasz Puźniecki, co traktuję jako element brudnej walki politycznej”.

Z kolei Emilian Stańczyszyn, prezes PdMP napisał: „Od 2008 roku, w zgodzie z prawem, prowadzę działalność gospodarczą pod firmą „Doradztwo i Pośrednictwo Gospodarcze DPG Emilian Stańczyszyn”. W roku 2016 osoby prywatne, zamieszkujące w Warszawie i Kołobrzegu, po latach poszukiwań kupca ich nieruchomości w Rogowie i zarazem inwestora, zleciły mojej firmie realizację tego zadania. 2 września 2016 roku w Warszawie podpisałem umowę pośrednictwa na sprzedaż ich prywatnej nieruchomości. Po wielomiesięcznych pracach odniosłem sukces. Znalazłem inwestorów gotowych wybudować nad morzem kompleks apartamentów. Za dobrze wykonaną pracę moja firma otrzymała stosowną prowizję. Wszystkie zarobione pieniądze i posiadane środki zainwestowałem w spółkę, która buduje teraz kompleks apartamentów nad morzem w Rogowie. Obecnie jestem jednym z kilku udziałowców i posiadam 4 procent udziałów w tej spółce. Od wielu lat, każdego roku wszystko, co zarabiam i posiadam, każdy może wyczytać w moich oświadczeniach majątkowych. 16 września 2018 roku kolejne oświadczenie złożyłem Wojewodzie Dolnośląskiemu we Wrocławiu. Aby opinia publiczna nie była wprowadzana w błąd, oświadczam, że od wielu lat moje zarobki w Związku Gmin Zagłębia Miedziowego w Polkowicach pozostają na niezmiennym poziomie, a moja wypłata, w zależności od miesiąca, waha się w przedziale od 6 900 do 8 400 złotych na rękę. Jeśli jeszcze raz Łukasz Puźniecki będzie insynuował cokolwiek innego, a tym samym zniesławiał mnie i znieważał w oczach opinii publicznej, to przed sądem, w procesie cywilnym wyjaśnimy te wszystkie jego problemy. Niestety, stanie się to już po wyborach”.

Dodajmy, że pełnomocnik KW Stowarzyszenie „Porozumienie dla Mieszkańców Polkowic” złożył dziś, w trybie wyborczym, wniosek do sądu. PdMP domaga się „sprostowania nieprawdziwych informacji” oraz przeprosin.

Na odpowiedź kandydata KWW Lepsze Polkowice na burmistrza gminy, także internetową, długo nie trzeba było czekać. Zaczął od tego, że w mieście rozpowszechniane są ostatnio anonimy, paszkwile i oskarżenia, choć – jak podkreślił – zawsze starał się, aby kampania była prowadzona „w oparciu o najwyższe standardy”.

– Apeluję do mojego kontrkandydata, aby powściągnął swoje środowisko polityczne, tak abyśmy w tej kampanii wyborczej dyskutowali tylko o problemach mieszkańców i pomysłach na ich rozwiązywanie – powiedział w nagraniu Łukasz Puźniecki. – Dzisiaj liderzy Porozumienia dla Mieszkańców Polkowic przedłożyli oświadczenia, w których odnoszą się do inwestycji w Rogowie oraz rozbudowy Polkowic Dolnych. W jednym z tych oświadczeń zasugerowano, że moje dalsze zainteresowanie tym tematem będzie się wiązało z postępowaniem sądowym wobec mnie. Nie boję się. Ta sprawa jest zbyt istotna dla mieszkańców gminy Polkowice. Dlatego podjąłem decyzję o skierowaniu jej do wyjaśnienia przez CBA.

Druga tura wyborów odbędzie się w niedzielę, 4 listopada.

Fot. UR

Dodaj komentarz