Od jutra legniczan spragnionych ochłody na Kormoranie spotka zawód. Decyzją sanepidu, będzie tam można korzystać wyłącznie z plaży, kajaków i rowerów wodnych. Co ciekawe, powodem nie jest jakość wody, którą zaledwie dwa dni temu legniccy inspektorzy uznali za przydatną do kąpieli.
– Z przyczyn formalnych, związanych z nowym prawem wodnym, sanepid zakazał kąpieli na kąpielisku Kormoran. Można natomiast korzystać z plaży, urządzeń sportowych kajaków i rowerów wodnych – informuje Arkadiusz Rodak, rzecznik prasowy prezydenta Legnicy.
Dla legniczan korzystających z uroków miejskich kąpielisk i basenów to informacja dość zaskakująca. Szczególnie, że decyzja nie wynika z faktu zanieczyszczenia wody, co potwierdza zarówno sanepid, jak i dyrektor zarządzającego kąpieliskiem Ośrodka Sportu i Rekreacji, Jolanta Skrzypczak. Tego lata Kormoran funkcjonował bowiem jako miejsce okazjonalnie wykorzystywane do kąpieli, a nie – jako kąpielisko. Co to oznacza w praktyce?
– Zamknięcie kąpieliska ma uzasadnienie w obowiązującym od początku roku prawie wodnym. W myśl przepisów obecnie można tworzyć kąpielisko albo miejsce okazjonalnie wykorzystywane do kąpieli tylko na 30 dni. Na Kormoranie w tym sezonie były utworzone dwa takie miejsca. Na powstanie trzeciego sanepid nie wydał zgody – wyjaśnia rzecznik prasowy Tadeusza Krzakowskiego.
Obowiązujący od jutra, 24 sierpnia, przy ul. Kąpielowej zakaz wchodzenia do wody z pewnością nie przypadnie do gustu mieszkańcom. Szczególnie, że pogoda wciąż sprzyja wyprawom nad brzeg akwenu. Legniczanie spragnieni ochłody muszą zatem szukać swojego miejsca gdzie indziej.
