Zagłębie zastosuje się do wyroku sądu

– Jesteśmy klubem transparentnym, który będzie działał zgodnie z literą prawa. Jednocześnie zależy nam na dobrej współpracy z miastem – mówi Paweł Junory, rzecznik prasowy Zagłębia Lubin, komentując wyrok sądu w sprawie podatku od nieruchomości, której klub powinien zapłacić miastu.

Sprawa dotyczy podatku od nieruchomości za lata 2013 i 2014, które klub Zagłębie Lubin powinien zapłacić miastu. Decyzję tę potwierdził Naczelny Sąd Administracyjny. Pisaliśmy o tym TUTAJ.

– Problem wynika z tego, że zarówno klub, jak i miasto inaczej interpretowały przepisy w zakresie opodatkowania obiektu – mówi Paweł Junory, rzecznik prasowy Zagłębia Lubin.

Kwestią sporną przy płaceniu podatku okazały się trybuny na stadionie. Miasto obliczając dla klubu stawkę podatku od nieruchomości, wyliczyło dwa procent wartości podatku od zadaszonych trybun, traktując je jak budowlę. Tymczasem klub KGHM Zagłębie Lubin stał na stanowisku, że trybuny są budynkiem, a nie budowlą i płacił podatek tylko od powierzchni użytkowej.

– Szkoda tych karnych odsetek ze strony Zagłębia, bo one wyniosą prawie półtora miliona – komentuje prezydent Lubina Robert Raczyński.

– Zagłębie Lubin jest podmiotem zaangażowanym i odpowiedzialnym. W swoich działaniach nie tylko wspieramy sport na poziomie pierwszej drużyny, ale też inwestujemy w młode talenty, lokalne inicjatywy. Znamy wyroki sądu, jesteśmy klubem transparentnym, który będzie działał zgodnie z literą prawa – dodaje Junory.

Rzecznik Zagłębia Lubin zapewnia, że klub do wyroku sądu się zastosuje. Jednocześnie podkreśla, że Zagłębiu Lubin zależy na dobrej współpracy z miastem.

– Chcemy dialogu, rozmowy na ten dość ciężki temat z prezydentem. Chcemy osiągnąć porozumienie, bo silne Zagłębie Lubin, to bardzo dobra reklama miasta, nie tylko tutaj, w Polsce, ale i na arenie międzynarodowej – dodaje.

Zgodnie z wyrokiem sądu Zagłębia Lubin ma zapłacić miastu blisko sześć milionów złotych.

Dodaj komentarz