Zagłębie Lubin wraca z Gdańska z jednym punktem

35 seria spotkań w Grupie Mistrzowskiej to ponownie wielki niedosyt dla podopiecznych Bena van Daela. W Gdańsku „Miedziowi” zmierzyli się z ekipą Piotra Stokowca i „wydarli” jeden punkt.

Od początku oglądaliśmy ciekawe spotkanie, obfitujące w sporo akcji. W 11. minucie Lechia Gdańsk była chyba najbliższej zdobycia bramki w pierwszych 45. minutach. Lukas Haraslin otrzymał wspaniałe podanie od kolegi, minął wychodzącego głęboko Konrada Forenca i strzał pomocnika ze Słowacji na pustą bramkę okazał się niecelny. Futbolówka trafia w słupek. Chwilę później Jarosław Kubicki znalazł się w dobrej sytuacji strzeleckiej, ale chybił z okolic 16 metra. Lechia miała okazję, ale to Zagłębie Lubin jako pierwsze cieszyło się ze zdobyczy bramkowej. Po centrze od Filipa Starzyńskiego z rzutu rożnego, piłka trafiła pod nogi Lubomira Guldana, a ten dał gościom upragnionego gola.

W 77. minucie po niedokładnej interwencji defensywy „Miedziowych”, szansę wykorzystał Michał Mak, który w podobnej sytuacji jak Guldan, zdobył bramkę dla Lechii. W dalszej części spotkania mieliśmy dużo walki, a jej konsekwencjami był żółte kartki dla Alana Czerwińskiego, Bartosza Slisza, Damiana Oko czy Filipa Mladenovicia z Lechii. Bramki już nikt więcej nie zdobył o zespoły podzieliły się punktami. Zagłębie zajmuje dalej 6. miejsce, z dorobkiem 52 punktów. Przed nami jeszcze dwa spotkania i szansa gry w europejskich pucharach, tak upragnionych przez kibiców.

35.kolejka Lotto Ekstraklasy, Grupa Mistrzowska
Lechia Gdańsk – KGHM Zagłębie Lubin 1:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Lubomir Guldan 11′, 1:1 Michał Mak 77′

Lechia Gdańsk: Kuciak – Mladenović, Augustyn, Nalepa, Fila – Łukasik (88. Vitoria), Kubicki, Makowski (62. Lipski), Haraslin – Michalak (61. Michał Mak), F. Paixao.

Zagłębie Lubin: Forenc – Kopacz, Guldan, Oko, Balić (66. M. Dąbrowski) – Slisz, Starzyński, Jagiełło (86. Tosik), Pawłowski – Bohar (75. Czerwiński), Tuszyński.

Dodaj komentarz