O przegranej w barażowym dwumeczu juniorek Zagłębia Lubin z UKS Handball-28 Wrocław zadecydowała tylko jedna bramka. Dziś miedziowe przegrały we Wrocławiu 26:33, wczoraj wygrały w Lubinie 29:23.
Wrocławianki już na początku pokazały, że nie poddadzą się bez walki i jak najszybciej chciały odrobić straty z pierwszego meczu w Lubinie (23:29). Gospodynie spotkania na początku drugiej połowy wyszły ze stanu 15:11 na 19:11 i utrzymywały przewagę w okolicach siedmiu bramek. Miedziowe w końcówce złapały wiatr w żagle i pięć minut przed końcem przegrywały pięcioma bramkami. Taki wynik promował do dalszych gier lubinianki, jednak to do ekipy z Wrocławia należało ostatnie słowo. Mecz zakończył się wynikiem 33:26, a aż piętnaście bramek miedziowym zaaplikowała Anita Musiał z UKS-u.
UKS Handball-28 Wrocław – MKS Zagłębie Lubin 33:26 (14:9)
UKS: Glabik – Musiał, Lazapoulos, Fryśna, Kędzia, Sowa, Śliwińska 2, Kazimierz, Kotulska, Dobies 2, Jaworska, Cieślik, Gołąb, Wielgos, Bednarska.
Zagłębie: Czyż, Rzeczycka – Tracz, Skupień, Stanisławiczyk, Kocińska, Miłek, Piróg, Kurdzielewicz, Kliszcz, Najdek, Milczarczyk, Kowalaszek, Lewandowska, Jaroniewska.
