Zadała 6 ran kłutych. Grozi jej dożywocie (WIDEO)

Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy

Powracamy do sprawy morderstwa, do którego doszło w styczniu bieżącego roku w Legnicy. 43-letnia kobieta śmiertelnie ugodziła nożem swojego konkubenta. Do legnickiego Sądu Okręgowego trafił już akt oskarżenia w tej sprawie. Prokuratura ujawnia również nowe fakty dotyczące okoliczności zbrodni.

Do zbrodni doszło w jednym z mieszkań przy ul. Reymonta w Legnicy. 19 stycznia 43-letnia Magdalena G. śmiertelnie ugodziła nożem swojego konkubenta 42-letniego Artura Sz.

– Tego dnia konkubenci spożywali alkohol w towarzystwie innego mężczyzny, który w pewnym momencie opuścił ten lokal. Kiedy oskarżona i jej konkubent zostali sami, doszło pomiędzy nimi do kłótni – mówi Lidia Tkaczyszyn,  rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy. – Podczas tej kłótni Magdalena G. chwyciła za nóż i ugodziła nim kilkakrotnie pokrzywdzonego mężczyznę. Zadała mu sześć ciosów nożem w klatkę piersiową po stronie lewej oraz w lewe ramię, powodując rany kłute i cięte, skutkujące uszkodzenie narządów wewnętrznych, a w tym serca – dodaje rzecznik prasowy.

To jednak nie wszystkie przewinienia kobiety, która po dokonaniu zbrodni próbowała zmusić matkę ofiary do składania fałszywych zeznań.

– Oskarżona dzwoniła do różnych osób, po czym po ponad dwóch godzinach od zdarzenia zadzwoniła do matki konkubenta, informując ją o tym, że jej syn jest ranny. Przybyła do tego mieszkania matka pokrzywdzonego wezwała karetkę Pogotowia Ratunkowego, która przewiozła mężczyznę do szpitala, gdzie pomimo przeprowadzonego zabiegu operacyjnego zmarł – tłumaczy Lidia Tkaczyszyn.

Z ustaleń śledztwa ma wynikać, że oskarżona działała w zamiarze bezpośredniego odebrania życia. Do Sądu Okręgowego w Legnicy trafił już akt oskarżenia, a na kobiecie ciąży zarzut zbrodni zabójstwa. Grozi jej teraz od 8 lat więzienia do dożywocia.

Dodaj komentarz