Na dzisiejszej sesji Rady Miejskiej zabrakło quorum, aby mogła się odbyć. Nie przyszli też przedstawicieli władz miasta, ponieważ ich zdaniem zwołana przez przewodniczącego sesja była nielegalna.
Na dzisiejszej sesji radni mieli zająć się uchwałą dotyczącą ustanowienia okręgów wyborczych. Przewodniczący rady miejskiej przeniósł ten punkt z poniedziałkowej sesji. Jednak zdaniem prezydenta odbyło się to niezgodnie z prawem.
– Aby punkt był skuteczny potrzeba, według regulaminu Rady Miejskiej, bezwzględnej większości czyli dwunastu radnych, a za tym wnioskiem zagłosowało jedenastu radnych, czyli tak naprawdę nie przeszedł ten wniosek – tłumaczy Rafael Rokaszewicz, prezydent Głogowa
Co na to przewodniczący rady?
– Faktycznie można powiedzieć, że nastąpił pewien lapsus, ponieważ do zmiany porządku, czyli wyłączenia tego punktu było potrzebne dwunastu głogów. Ja nie zareagowałem w ferworze dyskusji ale również pan prezydent ani pani mecenas nie zareagowała na ten temat – tłumaczy Andrzej Koliński przewodniczący Rady Miejskiej w Głogowie i dodaje, że został o całej sytuacji poinformowany ale po sesji.
Prezydent tak jak zapowiedział, nie pojawił się na dzisiejszej sesji, bo jego zdaniem to spotkanie nie jest prawomocną sesją, a przewodniczący złamał przepisy.
– Takie łamanie przepisów jest pokazaniem determinacji i chęcią wpływania na wynik wyborów już na etapie tworzenia uchwały rady miejskiej i podziału miasta na mandaty. Radni wyraźnie na sesji powiedzieli, że chodzi im o to, aby powiększyć jeden z okręgów – dodaje prezydent Głogowa.
A konkretnie chodzi o okręg na osiedlu Piastów Śląskich.
– Prezydent zmienił liczbę radnych w poszczególnych obwodach na niekorzyść osiedla Piastów Śląskich, argumentując to tym, że demografia w mieście spada. Dla mnie najzwyczajniej w świecie powód jest jeden – pan prezydent w tym okręgu znacząco przegrał ze swoim kontrkandydatem i teraz próbuje przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść– mówi z kolei Michał Kumor radny z Komitetu Jana Zubowskiego.
Na dzisiejszą sesję przyszło 11 radnych, a żeby mogła się ona odbyć zabrakło jednego radnego. Zgodnie z przepisami okręgi muszą być ustanowione do końca marca. Jeśli tak się nie stanie będzie musiał to zrobić Komisarz Wyborczy.
Prezydent Głogowa zamierza powiadomić Wojewodę i Komisarza Wyborczego o naruszeniu prawa przez przewodniczącego rady.
