Szaleniec chciał podpalić sklep razem z ekspedientką (WIDEO)

Nawet 10 lat za kratami może spędzić 38-letni mieszkaniec kunickiej gminy, który próbował dźgnąć nożem funkcjonariusza policji. Do interwencji doszło, bo wcześniej agresor groził, że podpali jeden z tamtejszych sklepów.

Problemy 38-latka zaczęły się już w kwietniu br, od wizyty w jednym ze sklepów w gminie Kunice. Mężczyzna zaczął wtedy wymachiwać teleskopową pałką i zagroził ekspedientce, że ją zabije. Po kilku miesiącach, w miniony weekend, wrócił do sklepu. Tym razem miał przy sobie kanister. Jak ustalili policjanci – z zawartością łatwopalnej cieszy o zapachu benzyny.

– Odkręcił kanister i groził, że podpali kobietę i sklep, w którym pracuje. Świadek, który chciał wejść do obiektu obserwował całe to zdarzenie i powiadomił policję. Następnie schował przed mężczyzną kanister, żeby nie dopuścić do tragedii. Po chwili 38-latek wybieg ze sklepu i oddalił się przed przyjazdem policji – relacjonuje sierż. szt. Jagoda Ekiert z legnickiej policji.

Sprawą zajęli się funkcjonariusze, którzy zaledwie kilka minut później znali już adres mężczyzny. Gdy weszli do jego mieszkania, zastali tam agresywnego mężczyznę, który trzymał w ręku nóż. – Zaczął on wymachiwać w ich kierunku nożem, usiłując zadać nim pchnięcia, grożąc jednocześnie pozbawieniem ich życia. Funkcjonariusze obezwładnili sprawcę i osadzili go w policyjnym areszcie. Wczoraj na posiedzeniu sąd podjął decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu na 3 miesiące – informuje sierż. szt. Ekiert.

38-latek niebawem stanie przed sądem. Za przestępstwo, którego się dopuścił grozi mu dziesięcioletni pobyt w więziennej celi.

Dodaj komentarz