Po znakomitym początku sezonu piłkarze Górnika Złotoryja po raz drugi rzędu musieli przełknąć gorycz porażki. Tym razem podopieczni trenera Eugeniusza Oleśkiewicza ulegli przed własną publicznością z Apisem Jędrzychowice aż 1:5.
Początek spotkania nie wskazywał na tak wysoka porażkę złotoryjan, którzy już w 17. minucie po strzale Kamila Zielińskiego, mogli się cieszyć z prowadzenia. Radość nie trwała jednak długo, ponieważ już minutę później goście wyrównali. Po pół godzinie gry górnicy przegrywali już 1:2, a w 37. minucie było 1:3 dla Apisu.
Po zmianie stron golkiper gospodarzy Dawid Mucha jeszcze dwukrotnie musiał wyciągać piłkę z siatki (w 65. i 76 min.). Ostatecznie piłkarze znad Kaczawy okazali się bardzo gościnni dla swoich rywali, ulegając zawodnikom z Jędrzychowic aż 1:5.
Była to druga porażka ZKS-u w obecnym sezonie. Nie zmieniła ona jednak pozycji w tabeli czwartej ligi dolnośląskiej (grupa zachodnia). Górnicy z dorobkiem 19 punktów nadal zajmują w niej trzecie miejsce. Tyle samo punktów zgromadziła na swoim koncie także Odra Ścinawa, która z uwagi na gorszy bilans bramek, plasuje się na czwartym miejscu. Pierwszy jest Chrobry II Głogów, a drugi AKS Strzegom.
W najbliższą sobotę „żółto-zieloni” zmierzą się na wyjeździe ze Stalą Chocianów. Początek meczu o godz. 15.
Fot. ilustracyjne
